CIEKAWOSTKI
Ceny kryptowalut rosną. Czy w tym roku aż miliard ludzi zainwestuje w te instrumenty?
Po chwilowych spadkach ceny kryptowalut, w tym bitcoina, odbijają i przewiduje się trend wzrostowy. Eksperci uważają też, że w tym roku te cyfrowe instrumenty trafią wreszcie do głównego nurtu finansów – optymistyczne prognozy zakładają, że aż miliard ludzi zainwestuje w kryptowaluty.
Początek lutego bitcoin przywitał wzrostami, pokonując trend spadkowy obserwowany od listopada. W ciągu tych kilku miesięcy cena najpopularniejszej krypto waluty dwukrotnie próbowała przerwać górne ograniczenia cenowe, w grudniu i w styczniu, a teraz wreszcie się udało. Kurs bitcoina do amerykańskiego dolara wybił się na 40-42 tysiące dolarów w wykresie dziennym, co dla analityków stanowi jasny sygnał, że nadchodzi trend wzrostowy i mija presja sprzedażowa.
Świetnie radzi sobie w tym tygodniu także ethereum, druga najbardziej znana kryptowaluta. Kurs testował strefę oporu półrocznych spadków, a teraz nieustannierośnie – już kilka sesji z rzędu, nawet o 2%, dobijając do dziennego szczutu na poziomie 2768 dolarów. Według prognoz kurs ETH/USD może niedługo otworzyć sobie drogę do strefy ponad 3 tysięcy dolarów, choć wcześniej niewykluczony jest krótkotrwały krok wstecz do ceny 2400-2350 dolarów. Wzrostowe tendencje widać też na rynku altcoinów, gdzie aż trzy instrumenty z 20 największych tokenów poszły ostatnio w górę o ponad 10% – terra o 19%, solana o 17% i polkadot o 11%.
Optymistyczne nastroje na rynku głównym i alternatywnym kryptowalut mogą zainspirować większą liczbę inwestorów do kupna tych aktywów. Wiele osób wciąż zastanawia się czy i jak inwestować w kryptowaluty, ale wiedza o tych instrumentach jest coraz bardziej powszechna, a kolejne wzrosty cen i wizja zysków kuszą by nabyć cyfrowe waluty. Poza możliwościami wyjątkowych zysków, inwestorzy widzą w kryptowalutach takie zalety jak anonimowość czy bardzo wysokie bezpieczeństwo transakcji – co w erze, gdy cyberbezpieczeństwo odgrywa niebagatelną rolą w naszym życiu jest nie do przecenienia.
Biorąc to wszystko pod uwagę, nie dziwią prognozy platformy tradingowej Crypto.com o tym, że do końca tego roku aż miliard ludzi zainwestuje w kryptowaluty! Taka liczba inwestorów oznaczałaby aż trzykrotny wzrost w porównaniu do roku ubiegłego. Wydaje się to bardzo ambitną i optymistyczną prognozą, ale eksperci Crypto.com uważają, że jest to możliwe – i to mimo tego, że ostatnie miesiące były naznaczone spadkami bitcoina. Mimo, iż główna kryptowaluta zaczyna odrabiać straty, to uzasadniona byłaby obawa, że bessa może powrócić i tym samym lepiej teraz nie inwestować. Wielu ekspertów na rynku obawia się właśnie zjawiska crypto winter, czyli spadków cen i ograniczenia inwestycji, z powodu m.in. trudnej sytuacji ekonomicznej i geopolitycznej na świecie. Wieszczą podobną bessę jak w 2018 roku.
Jednakże specjaliści z Crypto.com zauważają, że sam rynek kryptowalut tak mocno ewoluował w ostatnich latach, że nie ma mowy o powtórce z 2018 roku, a co więcej – inwestorzy zachowają się zgoła inaczej niż wtedy, a ceny będą szybko rosnąć. Gritt Trakulhoon, analityk inwestycyjny w Titan Global Capital Management Inc, stwierdził, że: „to będzie pierwszy rok, kiedy można już powiedzieć, że kryptowaluty są już w głównym nurcie”, stąd ta prognoza o miliardzie inwestorów. W 2021 roku zanotowano wzrost inwestorów o 178% w porównaniu do roku 2020 – było ich 295 milionów.
Rynkowi kryptowalut ma pomóc zainteresowanie celebrytów, sportowców, polityków, którzy coraz częściej opowiadają o tym, że inwestują w cyfrowe aktywa i namawiają do tego innych. Ale to, co przede wszystkim ma przynieść przełom, to masowa adopcja kryptowalut i ich dostępność na bardzo szeroką skalę – wreszcie. Obecnie większość osób kupuje cyfrowe pieniądze by nimi spekulować, licząc na szybki zysk. Kryptowaluty wkroczą do mainstreamu, gdy będzie można nimi płacić na dużą skalę online czy stacjonarnie.
Potwierdza to także dyrektor generalny giełdy kryptowalut FTX, Sam Bankman-Fried, stojący na stanowisku, że miliard inwestorów w tym roku jest realny: „nie jesteśmy aż tak daleko. Wystarczy że niektóre z ogromnych aplikacji zaczną akceptować kryptowaluty i już bardzo zbliżymy się do tego wyniku.”