Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Na bycie świętym zasłużył, za życia...

wtorek, 16 września 2014 20:53 / Autor: Robert Majchrzyk
Na bycie świętym zasłużył, za życia...
Na bycie świętym zasłużył, za życia...
Robert Majchrzyk
Robert Majchrzyk

Za nieco ponad miesiąc, dokładnie 19 października, Kościół katolicki będzie wspominał błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszkę. Ten polski kapłan ma szanse zostać świętym.

 

Gdyby żył, w ubiegłą niedzielę świętowałby 67 urodziny. Niestety dokładnie 19 października, będziemy wspominać 28 rocznicę tragicznej śmierci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Kapelan warszawskiej „Solidarności” i obrońca praw człowieka w czasach PRL, właśnie 19 października 1984 roku został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Męczeńska śmierć księdza Jerzego przyspieszyła jego spotkanie z Bogiem, tymczasem chyba nikt nie wątpi w to, że taki Sługa Boży, jakim był Jerzy Popiełuszko byłby potrzebny dziś, wszystkim, którzy stracili wiarę, osłabli, czy też są na zakrętach życiowych, z których on umiał ludzi wyciągać, jak nikt inny. W to, czy błogosławiony ks. Popiełuszko może zostać świętym, nie wątpi Kazimierz Pasternak, w-ce przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności, a na pewno potwierdza, to, że ks. Jerzy, na tę świętość zasługuje

- Zdecydowanie ksiądz Jerzy Popiełuszko zasłużył, na to, aby być świętym. Głosił prawdę, ogromnie ryzykując i za to z resztą zginął. Z NSZZ Solidarność był od początku. Identyfikował się z nami, a my identyfikujemy się i będziemy się identyfikować z nim zawsze. Tak jak on, zawsze był z ludźmi, biednymi, pokrzywdzonymi, torturowanymi, był na salach rozpraw i nie bal się konfrontacji z komunistycznym reżimem i przedstawicielami władz. Wiedział co mu grozi, a mimo to, nie zrezygnował, nie spoczął i nie wycofał się. Umiał zawsze i do końca stać przy człowieku, który szukał pomocy. Jego drzwi plebanii na Żoliborzu stały zawsze dla wszystkich otworem, tak jak i jego serce, które zawsze było otwarte na potrzeby innych - mówi Pasternak

Motywem, jaki skłonił odpowiedzialnych, za uświęcenie ks. Jerzego, było wydarzenie, które miało miejsce w jednym z francuskich szpitali we wrześniu 2012 roku. Doszło tam do niewytłumaczalnego medycznie uzdrowienia Francois Audelana, 56-letniego mężczyzny, chorego na rzadko występującą postać raka krwi. Francuski ksiądz wezwany do umierającego mężczyzny odmówił przy nim modlitwę do bł. ks. Jerzego Popiełuszki i udzielił pacjentowi sakramentu chorych. Następnego dnia mężczyzna obudził się zdrowy. Lekarze, którzy dogłębnie go zbadali, nie stwierdzili oznak jakiejkolwiek choroby.

- Dla Solidarności ewentualna kanonizacja ma szczególne znaczenie. Poprzez Papieża Franciszka, kilka tygodni temu ksiądz Popiełuszko został oficjalnie przedstawiony, jako patron Niezależnego Związku Zawodowego Solidarność. Byłby to dla nas zaszczyt i mam nadzieję, że proces kanonizacji przebiegnie bardzo szybko i zostanie ostatecznie zatwierdzony - mówi Kazimierz Pasternak

Młody francuski kapłan, który wcześniej modlił się przy grobie męczennika w Warszawie, powiedział przy chorym: „Jerzy, jeżeli masz coś zrobić, to w tej chwili jest dobry moment”. My teraz powinniśmy modlić się do naszego papieża w słowach św. Janie Pawle II, Karolu Wojtyło, jeśli możesz coś zrobić, to w tej chwili jest dobry moment. Trzeba i należy przyjąć ks. Jerzego Popiełuszkę do grona świętych choćby za to, za co zginął. Między innymi za hasło: Zło dobrem zwyciężaj, które dziś powinno przyświecać nam wszystkim i to na każdym kroku. Wszystkim tym którzy znali ks. Jerzego i wszystkim tym, którzy słyszeli o nim tylko z opowiadań.

 

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO