Już za tydzień Kielce znów staną się polską stolicą programowania

Hackathon cieszy się dużym zainteresowaniem osób z dziedziny technologii informatycznych i branży IT. Kilkuosobowe zespoły, złożone z programistów, grafików i analityków, przy wsparciu doświadczonych mentorów w ciągu 40 godzin opracowują rozwiązania różnorodnych problemów miejskich. Uczestnikami przedsięwzięcia są często uczniowie, studenci, ale także start-upy. Stworzone wynalazki będą służyć m.in. gromadzeniu danych oraz ich efektywnemu wykorzystaniu. Jest to dobry sposób na zaangażowanie mieszkańców w ulepszanie i rozwój miasta.

– Ubiegłoroczna edycja upewniła nas w przekonaniu, że to inicjatywa potrzebna w Kielcach, niosąca ze sobą mnóstwo korzyści. Przede wszystkim obserwujemy, jaki mamy potencjał pod względem programistycznym wśród naszych mieszkańców. Świat zmierza w kierunku nowinek technologicznych i nasze miasto musi iść tym torem – mówi Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta miasta Kielce. – W wydarzeniu weźmie udział wiele firm informatycznych z całego kraju wyławiających talenty i zapraszających do współpracy. Jako miasto mamy kilka propozycji aplikacji, które - mam nadzieję - zostaną stworzone podczas tegorocznego hackathonu – dodaje Porębski.

Aplikacje które wykonają uczestnicy powinny dotyczyć następujących tematów: przestrzeń miejska, środowisko, mobilność i elektromobilność oraz komunikacja społeczna-współpraca. W poprzedniej edycji maratonu programistycznego wzięło udział 170 osób - w większości uczniów szkół średnich i studentów.