REGION
Nasila się problem bezdomności. Policja i MOPR mają co robić
Najbliższe tygodnie to okres, kiedy dzień staje się coraz krótszy, a temperatura spada poniżej zera. Wzrasta więc zagrożenie dla zdrowia i życia osób, które nie mają dachu nad głową. Potrzebujący pomoc znaleźć mogą w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach.
Każdego roku w okresie jesienno-zimowym w wyniku wychłodzenia organizmu w Polsce umiera kilkadziesiąt osób.
- Problem przybiera wówczas na siłę. Mamy opiekunów, streetworkerów, ratowników medycznych i innych pracowników, którzy nierzadko narażają swoje zdrowie, by dbać o innych. Dzięki temu udało się pomóc wielu ludziom, niektórzy po prostu zaczęli nowe życie – mówi Krzysztof Adamski, zastępca kierownika Działu ds. Bezdomności Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
Do ośrodka zgłaszają się często bliscy osób potrzebujących z prośbą o pomoc.
- Wtedy na miejsce udaje się streetworker, rozmawia i próbujemy wspólnie rozwiązać problem. Obecnie jesteśmy w trakcie budowy ogrzewalni na 25 osób, budynek będzie gotowy za około miesiąc. Na te moment uruchomiliśmy ogrzewalnię interwencyjną. Przychodzą do niej bezdomni i osoby potrzebujące. Wyodrębniliśmy też miejsce, w którym zostają nietrzeźwi – zaznacza.
Pracownicy MOPR-u na bieżąco sprawdzają miejsca, w których najczęściej gromadzą się ludzie niemający stałego miejsca zamieszkania.
- Wieczorami objeżdżamy całe miasto i kontrolujemy pustostany, działki, śmietniki, dworzec i inne takie miejsca – dodaje Adamski.
W ciągu doby w ogrzewalni zjawia się około dziesięciu osób. 11 łóżek znajduje się w Punkcie Interwencji Kryzysowej, potrzebujący przebywają tam do trzech miesięcy.
Problem z osobami, które są narażone na niebezpieczeństwa wynikające z bezdomności powtarza się co roku. Świętokrzyscy policjanci podejmują o wiele więcej interwencji w miesiącach jesienno-zimowych.
- Zauważamy też większą wrażliwość społeczną w tej kwestii. Ludzie dzwonią i informują o ludziach potrzebujących, na których się natknęli. Współpracujemy z różnymi instytucjami i staramy się pomagać, zwłaszcza gdy potrzeba pomocy medycznej – podkreśla Kamil Tokarski, rzecznik świętokrzyskich policjantów.
O bezdomnych można powiadomić, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Korzystać można też z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa – w przypadkach, które nie wymagają natychmiastowej interwencji.