SPORT
Do tej pory piłkarze Korony przechodzą koronawirusa bezobjawowo
Piłkarze oraz członkowie sztabu szkoleniowo-medycznego Korony Kielce trafili na dziesięciodniową kwarantannę. Wszystko wskazuje na to, że "żółto-czerwoni" wrócą do gry dopiero w listopadzie.
Kielczanie przebywają w samoizolacji od poniedziałku, po tym jak u jednego z członków sztabu szkoleniowego wykryto zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Następnie cały zespół został poddany badaniom wymazowym. Wyniki przyszły w środę. Niestety, u kilku kolejnych osób potwierdzono koronawirusa.
– Piłkarze otrzymali rozpiski od trenerów. Na razie będą ćwiczyć indywidualnie w domowych warunkach. Osoby, u których potwierdzono zakażenie czują się dobrze. Można powiedzieć, że przechodzą je bezobjawowo. Mamy nadzieję, że tak pozostanie do samego końca, a za kilka dni cała drużyna ponownie spotka się na treningu i wróci do walki o ligowe punkty – mówi Maciej Sierpień, rzecznik prasowy kieleckiego klubu.
W związku z tym odwołany zostanie sobotni, domowy pojedynek Korony Kielce ze Stomilem Olsztyn na Suzuki Arenie. Wszystko wskazuje na to, że "żółto-czerwoni" wystąpią do Polskiego Związku Piłki Nożnej o przełożenie zaplanowanego na przyszły piątek meczu 1/16 finału Pucharu Polski przeciwko Arce Gdynia. Podopieczni Macieja Bartoszka mogą wrócić do gry 7 listopada, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec.