SPORT
Korona Handball gra w Gliwicach
Szczypiornistki Korony Handball w czwartek w meczu 1/16 finału Pucharu Polski na wyjeździe zmierzą się z pierwszoligową Sośnicą Gliwice.
Drużyna ze Śląska w tym sezonie na zapleczu Superligi spisuje się bardzo dobrze. Gliwiczanki po pierwszej rundzie zajmują 3. miejsce w tabeli grupy B, mając trzypunktową stratę do prowadzącego SPR-u Olkusz.
Szczypiornistki Korony treningi przed drugą częścią sezonu wznowiły w poniedziałek. Mimo krótkiego czasu na przygotowanie celem kielczanek jest awans do kolejnej fazy rozgrywek.
- Musimy wygrać. Nie możemy lekceważyć rywala, bo Sośnica zrobiła duży postęp, o czym świadczy miejsce w tabeli. Znamy ten zespół z poprzedniego sezonu, wiemy jak się prezentują. Mamy swój pomysł na grę. Teraz pozostaje nam tylko zrealizować założenia - mówił trener Korony Handball, Tomasz Popowicz.
- Dwutygodniowa przerwa od treningów nie będzie miała wpływu na to jak się zaprezentują dziewczyny. W takim czasie nie można stracić formy, albo zapomnieć jak się gra. Myślę, że po taki odpoczynek pozytywnie wpłynie na zespół - dodawał Popowicz.
W Gliwicach obok leczących poważniejsze kontuzje Korneli Czubaj, Małgorzaty Hibner i Karoliny Mochockiej zabraknie skrzydłowych Magdaleny Kędzior i Olesii Parandii. Obie do gry powinny wrócić na początku przyszłego roku.
Czwartkowy mecz Sośnica - Korona w Gliwicach rozpocznie się o godz. 16.40.