Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Korona powalczy o punkty nad morzem

czwartek, 11 sierpnia 2016 15:25 / Autor: Damian Wysocki
Korona powalczy o punkty nad morzem
Korona powalczy o punkty nad morzem
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Korona Kielce w meczu 5. kolejki LOTTO Ekstraklasy na wyjeździe zmierzy się z Lechią Gdańsk. „Żółto-czerwoni” do starcia z drużyną z pomorza przystąpią uskrzydleni wysokim zwycięstwem nad Lechem Poznań, a zarazem podrażnieni odpadnięciem z Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice. 

Wysoką wygraną nad Lechem od odpadnięcia z rozgrywek Pucharu Polski z drugoligowcem Koronę dzieliło zaledwie trzy dni. - To jest życie, to jest sport. Są porażki, są zwycięstwa. Wygrana z Lechem nie sprawiła, że jesteśmy już na jakimś niesamowitym poziomie. Trzeba spokojnie podejść do pracy - mówił przed starciem z Lechią Tomasz Wilman, trener Korony. - To nie jest nic przyjemnego odpaść z pucharu z niżej notowanym zespołem. W piłce zawsze są jakieś niespodzianki, ale akurat w tym przypadku szkoda, że z naszym udziałem. Dobrze, że gramy już w piątek. Dobrą postawą w lidze możemy zmazać plamę z Niepołomic. Potrafimy być dobrym zespołem i mam nadzieję, że to udowodnimy – dodawał prawy obrońca Korony, Bartosz Rymaniak.

W ostatnim ekstraklasowym spotkaniu z Lechem Korona zaprezentowała się bardzo dobrze. Wśród „żółto-czerwonych” piłkarzy imponował spokój w rozgrywaniu akcji i ambitne dążenie do osiągnięcia jak najlepszego wyniku z pogrążonymi w sporym kryzysie poznaniakami. Wiele jakości do gry ofensywnej podopiecznych Tomasza Wilmana wniósł Jacek Kiełb. To właśnie po faulu na „Rybie” czerwoną kartkę, która „ustawiła” mecz obejrzał Aziz Tetteh, w drugiej części pomocnik popisał się świetną asystą przy golu Łukasza Sekulskiego. Napastnik Korony w tym sezonie strzelił już trzy bramki i  jak mówi w Gdańsku najważniejszy będzie sukces całego zespołu, a nie podtrzymanie strzeleckiej dyspozycji. - Daj Boże, żeby tak było, ale jeśli wygramy to spotkanie, a ja nie strzelę bramki, to się nie obrażę. Napastnik może i musi pomagać drużynie golami i asystami – wyjaśniał „Sekul”.

W meczu z Lechią najprawdopodobniej dojdzie do zmiany w kieleckiej bramce. Michal Pesković, który bronił w dotychczasowych spotkaniach nie zdołał jeszcze zachować czystego konta, a do jego interwencji na przedpolu i gry nogami można mieć wiele zastrzeżeń. W przegranym starciu z Puszczą wyraźny sygnał do sztabu szkoleniowego wysłał Maciej Gostomski, który w meczu z drugoligowcem popisał się kilkoma paradami, broniąc m.in. dwie „jedenastki” w serii rzutów karnych.  Kto wie, czy dzięki takiej postawie „Gostom” nie wywalczył sobie miejsca w wyjściowej jedenastce.

Koronę w meczu z Lechią czeka trudna przeprawa. Podopieczni Piotra Nowaka w tym sezonie do swojego konta dopisali już siedem punktów, a ich celem na tegoroczne rozgrywki jest zajęcie miejsca premiowanego grą w eliminacjach europejskich pucharów. - Lechia ma dobrych piłkarzy i doświadczonego trenera, który to poukładał. Grają bardzo dobrą piłkę. My przygotowujemy się pod konkretnego przeciwnika. Chcemy wykorzystać ich słabsze momenty – tłumaczył przed wyjazdem do Gdańska Tomasz Wilman.

Spotkanie 5. kolejki LOTTO Ekstraklasy między Lechią Gdańsk a Koroną Kielce zostanie rozegrane w piątek o godzinie 18.00.

wypowiedzi: www.korona-kielce.pl

 

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO