Korona rusza do boju!

Podczas przerwy międzysezonowej kibice Korony Kielce nie mogli narzekać na nudę. Jak co pół roku w ostatnich latach los klubu ponownie zawisł na włosku. Wszystko przez zamieszanie z przyznaniem przez kieleckich radnych pieniędzy z budżetu miasta.  Koniec końców samorządowcy zdecydowali się przekazać  Koronie sumę potrzebną do dalszego funkcjonowania zespołu, ale to nie rozwiązało wszystkich problemów Żółto-czerwonych.

Po zakończeniu minionego sezonu rozpoczął się istny exodus piłkarzy. Niepewna przyszłość klubu i konieczność redukcji zarobków spowodowała, że z klubem pożegnało się kilku zawodników. Przy Ściegiennego najbardziej będzie brakowało Pawła Golańskiego, Jacka Kiełba, Luisa Carlosa i Oliviera Kapo, czyli zawodników, którzy w ostatnim czasie drużynie zapewnili kilkanaście punktów.

Najważniejszą zmianą w kieleckim klubie jest roszada na pozycji trenera. Nowym szkoleniowcem zespołu Korony został Marcin Brosz. Jest on znany głównie z pracy w Piaście Gliwice, z którym walczył nawet w eliminacjach Ligi Europy. W Kielcach trener podjął się wydawałoby się niemożliwej misji zbudowania zespołu, który zdoła się utrzymać w ekstraklasie. Drużyna będzie opierała się na kilku doświadczonych zawodnikach uzupełnionych młodymi piłkarzami. 

Marcin Brosz z drużyną przed sezonem pracował zaledwie trzy tygodnie, ale w tak krótkim czasie udało mu się zbudować pewien szkielet drużyny. Trener za najważniejszą sprawę zaraz po przyjściu postawił sobie zatrzymanie piłkarzy, którzy wciąż mogli przedłużyć wygasające kontrakty z Koroną. Trzeba powiedzieć, że ta sztuka mu się udała. Najważniejsze wydaję się zatrzymanie pary stoperów Piotra Malarczyka oraz Radka Dejmka. To ta dwójka razem z Kamilem Sylwestrzakiem, Vlastimirem Jovanovićem, Aleksandrem Fertovsem oraz Serhii Pylypczukiem będzie stanowiła szkielet drużyny, który uzupełnią nowi gracze.

Nowych twarzy w Koronie nie brakuje. Do drużyny dołączyli: bramkarz Dariusz Trela, obrońcy Vladislav Gabovs i Rafał Grzelak, napastnik Tomasz Zając, a także gracze rezerw: Piotr Rogala, Artur Marzec i Piotr Poński. Do pierwszej kadry po półrocznej banicji wracają Paweł Sobolewski i Zbigniew Małkowski, którzy po długich rozmowach przystali na redukcję ich zarobków. Okno transferowe w Polsce czynne jest do końca sierpnia i działacze Korony dalej sondują rynek w poszukiwaniu zwłaszcza napastnika. Korona podjęła rozmowy odnośnie wypożyczenia Mateusza Stępińskiego, ale ich punkty widzenia za bardzo się różniły i sprawa upadła. Podobnie rzecz miała się ze snajperem Racingu Santander.

Marcin Brosz przed meczem z Jagiellonią:

Spotkanie z Jagiellonią da nam odpowiedź na to w jakiej formie znajdują się podopieczni Marcina Brosza. Piłkarze solidarnie potwierdzają, że w meczu z białostotczonami zrobią wszystko, aby zagrać jak najlepiej i pokazać wszystkim wskazujących ich w gronie drużyn, które będą walczyły o utrzymanie, że Korona jeszcze się nie skończyła. O zwycięstwo, będzie jednak bardzo ciężko. Nasz niedzielny rywal w poprzednim sezonie był rewelacją poprzednich rozgrywek i zajął 3.miejsce. Podopieczni Michała Probierza obecnie toczą bój o trzecią rundę eliminacji Ligi Europy z cypryjską Omonią Nikozja. W pierwszym meczu było 0:0. Być może szkoleniowiec Jagi da odpocząć przed rewanżem kilku zawodnikom, co zwiększyłoby szansę Korony na zwycięstwo.

W ostatnim przedsezonowym sparingu kontuzji nabawił się Radek Dejmek, do treningów z całym zespołem wrócił dopiero w piątek. Dlatego w meczu z Jagiellonią prawdopodobnie nie zagra. Powinien zastąpić go Rafał Grzelczak. Największą niewiadomą pozostaje jednak to kto zagra w bramce i ataku. Podczas przedmeczowej konferencji Marcin Brosz powiedział, że już wie kto stanie między słupkami, ale dowiemy się tego dopiero w niedzielę. Najprawdopodobniej pierwszym wyborem szkoleniowca będzie Zbigniew Małkowski. W ataku powinien zagrać Serhii Pylypczuk, który w sparingach strzelił dwie bramki. Trener Korony mówi, że teraz odpowiedzialność za strzelanie bramek zostanie rozłożona na wszystkie formację. 

Piotr Malarczyk o funkcji kapitana:

Z niecierpliwością czekamy na pierwszy mecz sezonu z Jagiellonią. Warto nadmienić, że będzie on dla kielczan dziesiątym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Miejmy nadzieję, że Korona rundę jesienną zacznie najlepiej jak to możliwe, czyli od zwycięstwa. Początek żółto-czerwonych derbów na Kolporter Arenie w niedzielę o 15.30. Spotkanie w całości transmitowane będzie na antenie Radia eM Kielce.

Przewidywalny skład Korony:

Małkowski - Gabovs, Malarczyk, Grzelak, Sylwestrzak - Sobolewski, Jovanović, Fertovs, Cebula, Aankur - Pylypczuk 

Informacja o biletach i karnetach: 

- Na chwilę obecną kibice Korony kupili prawie 1500 karnetów – informuje Paweł Jańczyk, rzecznik klubu. - Warto pamiętać, że sprzedaż będzie aktywna także po niedzielnym meczu z Jagiellonią Białystok. Stałe wejściówki w sprzedaży będą do końca lipca 2015. Poziom sprzedaży od lat utrzymuje się na identycznym poziomie i nic nie wskazu je na to, aby tym razem było inaczej. Podejrzewam, że po zakończeniu procesu będziemy mogli mówić, że stałych wejściówek na mecze Korony Kielce sprzedano około 2 tysięcy. Cena karnetu normalnego wynosi od 180 zł do 270 zł (nie licząc tych z kategorii VIP). Na duże ulgi mogą liczyć dzieci, studenci i seniorzy. Pełen cennik można odnaleźć na stronie internetowej klubu – kliknij TUTAJ. - Bardzo liczymy na kibiców, na ich pomoc. Ten sezon może być trudny, a wiadomo, że nasi fani potrafią być dwunastym zawodnikiem zespołu. Dlatego zachęcamy do kupna karnetów oraz biletów na poszczególne mecze – dodaje Jańczyk.

https://www.youtube.com/watch?v=VTtUh7YAI1U