„Panocek” trenerem roku na Słowacji. Pytała o niego Wisła

Popularny „Panocek” od stycznia 2020 roku jest trenerem MSK Żyliny. W ostatnich miesiącach jeden z najbardziej znanych słowackich klubów zmagał się z dużymi problemami finansowymi. Stanął na granicy bankructwa.

Drużyna przetrwała, chociaż opuściło ją kilku czołowych zawodników. Poprzedni, zakłócony pandemią COVID-19 sezon, zakończyła na drugim miejscu. W tym uplasowała się na czwartej lokacie. O punkt przegrała rywalizację o najniższy stopień podium ze Spartakiem Trnava, który ostatecznie wystąpi w kwalifikacjach europejskich pucharów.

Praca Pavola Stano została doceniona przez ekspertów. Uzyskał 17 z 25 głosów kapituły.

Praca 43-latka nie pozostaje bez echa w Polsce. Według medialnych spekulacji, znalazł się on w gronie potencjalnych następców Petera Hyballi w Wiśle Kraków.

Pavol Stano był zawodnikiem Korony w latach 2010-2014, zaliczył 133 występy, w których zdobył 17 bramek. Środkowy obrońca piłkarską karierę zakończył w 2017 roku, płynnie przechodząc do zawodu trenera.