Eucharystia w Seceminie. Pielgrzymi coraz bliżej Jasnej Góry

Wczoraj dotarli do Włoszczowy, skąd dziś o godzinie 7 wyruszyła grupa zielono-biało-żółta. Na półmetku wtorkowego etapu pielgrzymi wzięli udział w Mszy Świętej w Seceminie. – Zazwyczaj mieliśmy Eucharystię w Czarncy u hetmana Stefana Czarneckiego. W tym roku będzie to Secemin. Po niej w dalszą drogę poszła grupa zielona – informuje ks. Grzegorz Stachura, kierownik duchowy pielgrzymki.

W Seceminie Eucharystii przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski. Homilię wygłosił ks. Leszek Starczewski. –  Cała Eucharystia jest dialogiem Boga. Spróbujemy skupić się na drugiej części, jaką jest Liturgia Słowa. Co zrobić, by dać się wciągnąć w ten ożywiający dialog? Po pierwsze, niezmiernie ważna jest choćby minimalna otwartość. Przychodzę tu, bo Bóg chce coś do mnie powiedzieć – do każdej i każdego z nas. Chce trafić w punkt mojego życia – tłumaczył ks. Leszek Starczewski.

Posłuchaj całej homilii:

Dziś na szlaku pielgrzymi rozważają kolejny temat związany z Eucharystią. Tym razem jest to Tajemnica Kapłaństwa. – Kapłan jest przewodniczącym liturgii. Od nas samych będzie zależało to, jakie będzie nasze zaangażowanie. Sobór Watykański II dał wielką możliwość udziału wiernych w sprawowaniu świętych obrzędów – wyjaśnia ks. Adam Wilczynski, ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

Zapytaliśmy pątników, co jest tak wyjątkowego w pielgrzymce, że po raz kolejny postanowili wziąć udział w tegorocznej modlitewnej wędrówce. – To wspólnota i to, że każdy jest dla siebie bratem i siostrą, co zbliża nas do Pana Boga – mówi Ola Woźniak z grupy zielonej.

Jeszcze dziś pielgrzymi dotrą do Koniecpola, gdzie będą uczestniczyli w Apelu Jasnogórskim. Już jutro kolejna grupa wyruszy w dalszą wędrówkę. Tym razem celem pątników będzie Mstów.