KOŚCIÓŁ
Modlitwa w intencji beatyfikacji ks. Piwowarczyka


Ks. biskup Jan Piotrowski zachęca do modlitwy o rychłą beatyfikację ks. Wojciecha Piwowarczyka oraz o cud za jego wstawiennictwem.
Do modlitwy i pochylenia się nad życiorysem ks. Piwowarczyka zachęca także ks. Jan Jagiełka, postulator w procesie beatyfikacyjnym zmarłego kapłana. - W tym roku przypada 25 rocznica śmierci sługi Bożego. – ks. Wojciecha Piwowarczyka. W związku z tym ks. biskup pragnie przybliżyć nam tę osobę oraz prosi o modlitwę – podkreśla ks. Jagiełka. Jak wspomina, ks. Piwowarczyk urodził się 18 stycznia 1902 r., w miejscowości Kamienica, w parafii Gołcza. – Radość jego dzieciństwa była przerywana przez wojnę. Po skończeniu szkoły w Miechowie, w 1923 roku wstąpił do Seminarium Duchownego w Kielcach. W 1927 roku otrzymał święcenia kapłańskie i przez rok pracował jako wikariusz w parafii w Wiślicy. Posługę duszpasterską pełnił również w parafii Trójcy Świętej w Jędrzejowie oraz w parafii św. Wojciecha i parafii katedralnej w Kielcach – opowiada ks. Jagiełka.
Ks. Wojciech Piwowarczyk studiował teologię moralną i psychologię na Uniwersytecie Warszawskim. Po uzyskaniu doktoratu, w 1938 roku ks. biskup Czesław Kaczmarek mianował go spowiednikiem alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, a rok później - ojcem duchownym kleryków. - Posługę tę pełnił przez dziewiętnaście lat. A były to lata niełatwe z powodu wojny i panującej wówczas ideologii, która wykluczała Pana Boga. Od 1958 roku pełnił funkcję ojca duchownego kapłanów. Była to pierwsza taka funkcja w Polsce – uzupełnia ks. Jagiełka. – Ksiądz Wojciech Piwowarczyk był człowiekiem gorliwej modlitwy. Jest wiele osób, które mówią, że każdego dnia odprawiał drogę krzyżową. Często adorował Najświętszy Sakrament. Zawsze najważniejszą modlitwą była dla niego Msza święta. był tez bardzo zainteresowany sprawami misyjnymi. Nasza diecezja słynie w całej Polsce z tego, że tu bardzo wcześnie powstało kleryckie koło misyjne. Myślę, że było ono pierwszą taką inicjatywą w Polsce. Ksiądz Wojciech zawsze interesował się misjami. Dlatego też był odpowiedzialny za sprawy misyjne w naszej diecezji – opowiada ks. Jan. Jak podkreśla, ks. Piwowarczyk nieustannie niósł pomoc drugiemu człowiekowi. - Sprawy charytatywne, to jest coś, co wyniósł z domu. On był takim „Dobrym Samarytaninem”: zawsze, kiedy widział potrzebującego to pomagał, bez wahania obdarowywał jedzeniem czy ubraniami tych, którzy zapukali do jego domu. Okazywał też wielkie serce chorym. Często ich odwiedzał, sprawował Msze święte w ich domach. W 1980 roku 1980 zorganizował wczaso – rekolekcje dla osób niepełnosprawnych. One nadal są kontynuowane. Wszystkie te rzeczy składają się na bardzo piękna postać. Ale najważniejsze było to, że ks. Piwowarczyk był człowiekiem niezwykle zakochanym w Panu Bogu i do tej miłości zachęcał też innych – podsumował ks. Jagiełka.
Ks. Wojciech Piwowarczyk zmarł w opinii świętości 27 lipca 1992 r. W 2006 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny.

![[FOTO+WIDEO] Rozpoczęliśmy peregrynację Krzyża Jubileuszowego w diecezji kieleckiej](/media/k2/items/cache/f87c7b83d99b50d0605e0fa8767bd3a7_L.jpg)




![[FOTO] Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki: Każda uczciwa praca ma sens](/media/k2/items/cache/b7bec051090bfb4ead59972420867650_L.jpg)

