KOŚCIÓŁ
Obchodzimy Wielką Sobotę


W Wielką Sobotę Kościół trwa przy Grobie Pańskim rozważając Mękę i Śmierć Chrystusa. W tym dniu święcimy również pokarmy wielkanocne. Tego dnia Kościół również nie sprawuje Eucharystii.
Tradycja święcenia pokarmów przetrwała do naszych czasów, ale w trochę uboższej formie, niż była spotykana jeszcze w okresie międzywojennym. Wtedy święcono wszystkie pokarmy, jakie jadło się w Wielkanoc. Ksiądz przychodził do domu i święcił już zastawiony stół. Taka tradycja była spotykana w domach szlacheckich. Natomiast na wsi przynoszono wielkie kosze z jedzeniem w jedno miejsce, na przykład pod kapliczkę. Dziś do święcenia przynoszone są pokarmy w małych koszyczkach, ale nie może w nich zabraknąć: jajek, kiełbasy, chleba, soli, chrzanu i baranka.
Symbolem Wielkanocy są także pisanki. Zdobienie jajek, jest bardzo starą tradycją. Na ziemiach polskich archeologowie odkryli kolorowe skorupki, które pochodzą już z IX wieku. Etnografowie wyjaśniają, że była to pogańska tradycja, ale chrześcijaństwo ją przejęło, bo jajko we wszystkich kulturach, także starożytnych, symbolizowało nowe życie.
Do święcenia przynoszone były jajka bogato, a nawet artystycznie zdobione. Etnografowie rozróżniają trzy rodzaje zdobienia jajek. Kraszanki to te, które powstawały na Kielecczyźnie. Były one jednokolorowe, zrobione na bazie naturalnych barwników. Na przykład kolor czerwony uzyskiwano z robaczków czerwów, brązowy lub pomarańczowy z łupinek cebuli, zielony – z młodych pędów zbóż, a fioletowy z suszonych kwiatów malwy. Nazwa pisanka pochodziła od specyficznego sposobu zdobienia, czyli pisania ciekłym woskiem, za pomocą specjalnego lejka. Później barwiono je w zimnym barwniku, a następnie zeskrobywano wosk i powstawał biały wzór na kolorowym tle. Takie pisanki powstawały m.in. na Opolszczyźnie. Natomiast na Kurpiach i w północnej Polsce powstawały tzw. wyklejanki. Jajka były oklejane np. włóczką, bibułą lub gąbczastym rdzeniem z czarnego bzu.
Wigilia Paschalna
W Kościele katolickim niezwykle bogatą symbolikę ma Liturgia Wigilii Paschalnej, która choć sprawowana jest w sobotę, to należy już do Niedzieli Zmartwychwstania. Odprawiana jest, kiedy zapadnie zmierzch. Składa się z czterech części: Liturgii Światła, Słowa, Chrztu i Eucharystii. Rozpoczyna się błogosławieństwem ognia, które symbolizuje światło Chrystusa rozświetlającego mroki naszego życia. Później następują czytania z Pisma Świętego. Liturgia Chrztu składa się z poświęcenia wody i odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Chrzest jest zaproszeniem do nowego życia w Chrystusie. Podczas Eucharystii odzywają się kościelne dzwony i organy, milczące od Wielkiego Czwartku.
Uroczystą liturgię o godzinie 20 w bazylice katedralnej odprawi Biskup Kielecki Jan Piotrowski. Z kole biskup Marian Florczyk będzie w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Kielcach o godzinie 19, a biskup Andrzej Kaleta o godzinie 20 w kościele Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny.
Z obrzędami ognia, w Koprzywnicy koło Sandomierza zachował się strażacki zwyczaj tzw. bziuków koprzywnickich, czyli miotania ognia podczas procesji. Każdy z czterech idących przed procesją strażaków trzyma w jednej ręce, długi skręcony z pakuł knot – pochodnię, w drugiej otwartą butelkę z naftą. Co kilkanaście kroków jeden ze strażaków nabiera w usta łyk nafty, wykonuje wysoki podskok, energicznie wypluwa naftę i w powietrzu ją zapala. Bziuk, czyli rozpryskujący się w powietrzu płomień ma niekiedy 2 i 3 metry długości.

![[FOTO+WIDEO] Rozpoczęliśmy peregrynację Krzyża Jubileuszowego w diecezji kieleckiej](/media/k2/items/cache/f87c7b83d99b50d0605e0fa8767bd3a7_L.jpg)




![[FOTO] Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki: Każda uczciwa praca ma sens](/media/k2/items/cache/b7bec051090bfb4ead59972420867650_L.jpg)

