Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Wielki jubileusz wyjątkowego zgromadzenia

niedziela, 19 września 2021 17:41 / Autor: Michał Łosiak
Wielki jubileusz wyjątkowego zgromadzenia
Wielki jubileusz wyjątkowego zgromadzenia
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Trwa jubileusz stulecia istnienia Zgromadzenie Sióstr Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Siostry Pasjonistki od stu lat posługują także w diecezji kieleckiej, gdzie powstał jeden z pierwszych domów zakonnych. Niezwykła historia wiąże się z życiem założycielki wspólnoty – Matki Józefy Hałacińskiej.

Ta urodziła się 5 maja 1867 roku w Bulowicach. Na chrzcie otrzymała imię Ewa Joanna.

– Tam kształtowało się jej życie religijne i społeczne, a także powołanie do życia zakonnego. Rodzice wkładali wiele wysiłku w wychowanie córki.  Była drugą z sześciorga dzieci. Siłę czerpali z głębokiej wiary i modlitwy. Zachęcali dzieci do podobnej postawy. W takim domu kształtowała się duchowa sylwetka Joanny. Nieodłączny elementem było także wielkie nabożeństwo do Męki Pana Jezusa – tłumaczy siostra Krystyna Bezak, radna generalna Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek.

Matka zachęcała ją jednak do wyjścia za mąż, choć sama Joanna chciała pójść drogą zakonną i poświęcić swoje życie Bogu. Słysząc wewnętrzny głos, oddała się żarliwej modlitwie. Kiedy miała 20 lat podjęła decyzję o wstąpieniu do Sióstr Kapucynek w Kętach. Tam realizowała swoje powołanie przez 22 miesiące.

– Pod koniec drugiego roku pobytu w klasztorze doświadczyła ona wewnętrznego wezwania do podjęcia nowej misji w Kościele. Po przyjęciu Komunii Świętej usłyszała stanowczy głos, by założyła zgromadzenie, mające na celu rozważanie Męki Pańskiej i szerzenie jej kultu. Przeraziło ją  to wezwanie – dodaje siostra Krystyna Bezak.

Powtórne naleganie Pana Jezusa, zmusiło Joannę do przedstawienia sprawy przełożonej. Siostry zostały zaproszone do błogosławionego ojca Honorata Koźmińskiego. Ten sprawę potraktował poważnie i skierował Joannę do Zgromadzenia Sióstr Serafitek, które mają w swoim charyzmacie Kult Matki Bożej Bolesnej, który mógłby zaspokoić pragnienie Joanny. Tam jednak myśli o założeniu nowego zgromadzenia powracały.

– Pewnego dnia, w drodze do kościoła ujrzała Pana Jezusa upadającego pod krzyżem, który spojrzał na nią i przypomniał o jej własnym krzyżu, który powinna dźwigać. Wkrótce po tym widzeniu zwierzyła się ze swych pragnień doświadczonym kapłanom. Zachęcali oni siostrę do starania się o założenie nowego zgromadzenia – dodaje radna generalna Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek.

Biskup Krakowski Adam Sapieha polecił skierować prośby o utworzenie nowego zgromadzenia do papieża. Stolica Apostolska udzieliła na to zgody 13 lipca 1918 roku. Niestety, kardynał Sapieha nie wyraził zgody na fundację nowego instytutu na terenie diecezji krakowskiej. Podjęła starania w innych diecezjach.

– Udała się między innymi do Kielc. Biskup Kielecki Augustyn Łosiński w 1919 roku wyraził zgodę na utworzenie zgromadzenia na terenie jego diecezji. Za miejsce najbardziej dogodne dla założenia nowej wspólnoty siostra wybrała jednak… Płock, co zasugerował biskup Sapieha – wyjaśnia siostra Krystyna Bezak. Pierwszy dom powstał przy ulicy Teatralnej, przy Zakładzie Wychowawczym dla Chłopców im. św. Józefa we wrześniu 1919 roku.

Siostra Hałacińska, widząc rozwój zgromadzenia, udała się do Strzemieszyc Wielkich w ówczesnej diecezji kieleckiej. Zgłosiło się tam dziewięć postulanatek.

– Tam też założycielka zdecydowała się w zakupionym budynku rozpocząć działanie drugiego domu w Polsce. Siostra zbierała bezdomne sieroty i zorganizowała dla nich zakład wychowawczy. W pracowni haftu uczyły się zaś dziewczęta z okolicy oraz przyszłe siostry zakonne. Warunki były jednak bardzo trudne. Zakład liczył od 40 do 50 sierot – informuje nasza rozmówczyni. Działanie organizacyjne trwało, ale wciąż siostra czekała na zatwierdzenie zgromadzenia przez władze kościelne. Stosowny dokument Stolica Apostolska wydała dopiero w 1953 roku.

W samych Kielcach siostry pracują od 1945 roku. Prowadziły one kuchnię Caritas przy kościele św. Krzyża oraz dom dziecka i przedszkole. W 1971 roku przeniosły się na teren parafii św. Józefa Robotnika, gdzie prowadziły katechezy, opiekowały się zakrystią i prowadziły działalność charytatywną. Do domu parafialnego przy ulicy Turystycznej przeniosły się w 1990 roku.

Zgromadzenie obchodzi obecnie wielki jubileusz stulecia istnienia, ale również obecności w diecezji kieleckiej. Uroczyste zakończenie obchodów zaplanowano na 14 listopada w parafii św. Józefa Robotnika.

………

Matka Józefa Hałacińska zmarła 9 lutego 1946 roku. We wrześniu 2002 roku został otwarty jej proces beatyfikacyjny.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO