MIASTO
Czarny weekend dla kieleckiego sportu


Kibice, którzy liczyli na zwycięstwa trzech czołowych drużyn, musieli pogodzić się z serią porażek.
Rozpoczęło się od Korony, która w piątek wieczorem grała na wyjeździe z Wisłą Kraków. „Złocisto-krwiści” radzili sobie z gospodarzem całkiem dobrze, ale do 87. minuty, kiedy piłkę do siatki skierował grający niegdyś w kieleckiej Polonii Białogon, Paweł Brożek. 0:1 to ostateczny wynik tego starcia.
Następnego dnia w kieleckiej Hali Legionów potyczkę z mistrzem Polski rozgrał Effector Kielce. Drużyna Dariusza Daszkiewicza grała bardzo dobrze, ale to nie wystarczyło na silnego rywala. Mecz zakończył się rezultatem 0:3.
Na koniec przegrana Vive Targów Kielce w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. KIF Kolding okazał się lepszy od zespołu Bogdana Wenty nie tylko w Kopenhadze, ale także w stolicy województwa świętokrzyskiego. Spotkanie zakończyło się wynikiem 25:26.








