Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Gruźlica u dorosłych i dzieci

środa, 16 grudnia 2015 13:53 / Autor: Iwona Gajewska-Wrona
Gruźlica u dorosłych i dzieci
Gruźlica u dorosłych i dzieci
Iwona Gajewska-Wrona
Iwona Gajewska-Wrona

Kaszlesz, chudniesz,  czy nadmiernie się pocisz? – Nie lekceważ tego i skonsultuj się z lekarzem - apelują specjaliści z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. To mogą być objawy gruźlicy. 

Gruźlica to schorzenie które,  może dotyczyć zarówno dorosłych, jak i dzieci. Od listopada,  w Świętokrzyskim Centrum Pediatrii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, gruźlicę diagnozowano u około 20 dzieci.  - Chorobę potwierdzono m.in. u dwójki, czteromiesięcznych bliźniaków, w przypadku których badanie radiologiczne pokazało zaawansowane zmiany w płucach. Niemowlęta zaraziła matka, która nie miała w ogóle świadomości, że choruje – mówi doktor Elżbieta Kołodziej, kierownik odcinka Pulmonologiczno-Alergologicznego.

Odcinek Pulmonologiczno-Alergologiczny Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii Szpitala Zespolonego w Kielcach jest jedynym miejscem w regionie, którego zespół podejmuje się leczenia dzieci chorych na gruźlicę.

- W Świętokrzyskim Centrum Pediatrii leczone są lżejsze przypadki choroby. Dzieci są izolowane w boksach od pozostałych pacjentów. Trudniejsze postacie gruźlicy są odsyłane do ośrodków o wyższym poziomie referencyjności między innymi  do Otwocka - dopowiada doktor.

Elżbieta Kołodziej zaznacza, że szczepienia przeprowadzane w okresie niemowlęcym nie chronią zupełnie przed chorobą, tylko przed cięższym jej przebiegiem.

- Gruźlicą zarażają się dzieci, które mają bliski, ciągły kontakt z osobą chorą, mieszkają czy są pod jej opieką. Choroba przeważnie przebiega w sposób łagodny – patrząc na dziecko możemy powiedzieć, że jest zdrowe, ale badania radiologiczne lub inne pokazują, że tak nie jest. Dzieci nie mogą być źródłem zakażenia i nie prątkują. Większość małych pacjentów ma tak zwaną gruźlicę latentną, w której występuje zakażenie prątkiem, ale nie ma zmian narządowych – mówi doktor.

W opinii Elżbiety Kołodziej, zagrożeniem jest wejście do UE krajów takich jak Bułgaria, Rumunia, gdzie wskaźniki zachorowalności na gruźlicę są bardzo wysokie, tak samo jak na Ukrainie i Białorusi, gdzie jest również bardzo dużo przypadków tej choroby odpornej na leki. Poza tym, do Polski przyjeżdżają dzieci z Wielkiej Brytanii, Niemiec, gdzie w ogóle nie ma szczepień przeciwko gruźlicy.

Pulmonolog apeluje, by osoby dorosłe, dbając o bezpieczeństwo dzieci ze swoich rodzin, nie lekceważyły takich objawów, jak kaszel, chudnięcie czy pocenie się i wykonały odpowiednie badania. By sprawdzić, czy nie chorują na gruźlicę.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO