Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Hydrozagadka: skąd Maksymilian Materna czerpie wodę do swego lokalu Bohomass Lab?

piątek, 04 października 2019 22:54 / Autor: Beata Kwieczko
Hydrozagadka: skąd Maksymilian Materna czerpie wodę do swego lokalu Bohomass Lab?
Fot. Mateusz Wolski
Hydrozagadka: skąd Maksymilian Materna czerpie wodę do swego lokalu Bohomass Lab?
Fot. Mateusz Wolski
Beata Kwieczko
Beata Kwieczko

Kilka dni temu kielecka restauracja i klub Bohomass Lab, które mieszczą sie przy ulicy Kapitulnej, zostały zamknięte. Właściciel lokalu, Maksymilian Materna, poinformował na Facebooku, że woda wykorzystywana w restauracji nie przeszła badań sanepidowskich. W piątek lokal został jednak ponownie otwarty. Materna twierdzi, że ma wodę dzięki… uprzejmości sąsiadów.

Z nagrania, które zostało zamieszczone na Facebooku wynika, że Maksymilian Materna jest w konflikcie z właścicielem kamienicy i że od początku ubiegłorocznych wakacji w lokalu wielokrotnie była odcinana woda. W sierpniu tego roku została zakręcona na stałe i od tego czasu w restauracji funkcjonowała czasowa instalacja wodociągowa, do której wodę w beczkowozie dostarczały Wodociągi Kieleckie.

Kilka dni temu okazało się, że woda jest niezdatna do picia, dlatego właściciel postanowił zamknąć czasowo lokal. W ostatni czwartek ogłosił na Facebooku, że restauracja zostanie ponownie otwarta, ponieważ problem został rozwiązany. – Dogadaliśmy się co do dostaw wody. Będziemy  ją mieli z Wodociągów. Dostawy będą nieprzerwane, a wszystko dzięki uprzejmości naszych sąsiadów – powiedział nam Materna.

Następnego dnia do naszej redakcji wpłynęła informacja, że sąsiadem, który użyczy restauracji Bohomass wody ma być Biuro Wystaw Artystycznych. Temu jednak zaprzeczył właściciel lokalu. – Nie jest to BWA. Jest to osoba całkowicie dla mnie obca, która sama zaoferowała pomoc. Woda będzie podpięta do przyłącza sąsiada, a my poinformujemy o tym Wodociągi i Sanepid, bo to był warunek, żeby się podłączyć do sieci wodociągowej – mówi Materna i dodaje, że Wodociągi nie miały prawa odmówić podłączenie wody, ponieważ posiada tytuł prawny do lokalu. – Nie miały też prawa odciąć mi wody, ponieważ na terenie lokalu zamieszkuje stróż, a w lokalu mieszkalnym wody odciąć nie można - twierdzi.

Innego zdania jest Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich. - Nie mamy podpisanej umowy z najemcą, tylko z właścicielem tej nieruchomości. Zamknęliśmy dopływ wody na wyraźne polecenie na piśmie właściciela kamienicy, za co musiał zapłacić. Żeby woda w lokalu została podpięta ponownie, musi to zlecić sam właściciel – nie pozostawia żadnych wątpliwości Nowak.

Zapytany o to, czy da się podłączyć wodę od sąsiada odpowiada: - Jeśli chodzi o podłączenie lokatorskie, to regulują to odpowiednie przepisy, ale do tego niezbędne są uzgodnienia właścicieli. My nie zostaliśmy poinformowani oficjalnie o tej sprawie.

Stanisława Zacharko, dyrektor Biura Wystaw Artystycznych stanowczo zaprzecza, że to ona miałaby pomóc Maternie w rozwiązaniu problemu z wodą w jego lokalu. - To jest kłamstwo. Nie możemy dać mu wody z kilku powodów. Po pierwsze, kupujemy ja od Wodociągów i nie mamy wpisanej w działalności gospodarczej możliwości odsprzedawania tego, co nabywamy. Po drugie, nie mamy zewnętrznego ujęcia wody, w związku z czym musiałabym wywiercić dziurę w ścianie, żeby podłączyć wodę do jego lokalu, a to jest niemożliwe, bo zniszczyłabym budynek. Po trzecie, nie obchodzą mnie problemy pana Materny – wylicza.

- Z tego co wiem, jest on w sporze z właścicielem budynku i nie widzę powodu, żeby w taki sposób mu pomagać. Pan Materna dzwonił do mnie w zeszłym tygodniu, powiedział mi, że ma zgodę Urzędu Miasta i Wodociągów, żeby brać od nas wodę, ale powtórzyłam mu to samo, co teraz pani. Nie mieszam się w sprawy cudzej własności i cudzych przedsięwzięć. Jest to prywatna firma, która ma kłopoty, prawdopodobnie ze swojej winy. Jeżeli lokal będzie działał, to na sto procent nie będzie miał wody od nas – zapewnia Zacharko.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO