MIASTO
Plan zagospodarowania mieli sporządzić dekadę temu. Ten pojawi się za ok. 3 lata


Mieszkańcy Nowego Folwarku od dziesięciu lat czekają na miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Prace nad jego przygotowaniem rozpoczęły się bowiem w 2011 roku i do dzisiaj nie zostały ukończone. Miasto tłumaczy zaistniałą sytuację i zapowiada szerokie konsultacje społeczne.
Mowa o pięciu ulicach: Sandomierskiej, Świętokrzyskiej, Morcinka, Domaszowskiej oraz Poleskiej.
– Szybkie zakończenie prac nad przedmiotowym planem nie jest możliwe z uwagi na brak zgodności przewidywanych rozwiązań planistycznych z obowiązującym studium – informuje Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc.
- Jest to uzależnione od docelowych rozwiązań komunikacyjnych w północnej części tego obszaru, a pośrednio także z przebiegiem wschodniej obwodnicy Kielc. W obszar planu wchodzą bowiem elementy podstawowego układu drogowego ujętego w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta Kielce.
We wrześniu 2020 roku rada miasta podjęła uchwałę dotyczącą opracowania nowego dokumentu studium.
– Sporządzenie tego dokumentu, którego ukończenie przewidziane jest na rok 2024, pozwoli na dokonanie korekt w dotychczas obowiązującym podstawowym układzie komunikacyjnym i dalszą kontynuację prac nad planem miejscowym. Koreluje to czasowo z aktualnie zleconymi pracami nad opracowaniem koncepcji wschodniej obwodnicy Kielc co ostatecznie przesądzi o układzie komunikacyjnym tej części miasta – tłumaczy Szczypiór.
W projekcie zostaną określone parametry i wskaźniki zabudowy takie jak maksymalny procent zabudowy działki, intensywność zabudowy, maksymalna wysokość zabudowy oraz minimalny udział powierzchni biologicznie czynnej.
- Wartości poszczególnych parametrów zostaną określone w toku prac na podstawie analizy stanu istniejącego, potrzeb i możliwości zabudowy poszczególnych terenu oraz złożonych wniosków. Będą przy tym analizowane także postulaty mieszkańców zgłoszone w petycji w września 2020 roku – zaznacza.
Wiceprezydent informuje również, że miasto planuje zorganizować szerszą debatę z udziałem zarówno mieszkańców, jak i środowisk eksperckich dotyczącą problemu lokalizowania nowej zabudowy wielorodzinnej w obszarach dotychczasowej zabudowy jednorodzinnej lub zagrodowej.
- Problem ten nie dotyczy tylko przedmiotowego obszaru, ale daje się zauważyć również w innych fragmentach miasta, co jest związane między innymi z niedostatkiem odpowiednio uzbrojonych terenów w mieście – tłumaczy.

![[FOTO]](/media/k2/items/cache/7026e0f4786fbb23c7e5780be06f8dc6_L.jpg)
![[FOTO] W Kielcach powstała pierwsza w Polsce „Via Ferrata”](/media/k2/items/cache/6cbea909db50d650b0df71c54a10fe03_L.jpg)





