MIASTO
Minęły dwa miesiące. Rowery miejskie wciąż nie wyjechały na ulice


Od momentu, w którym w Kielcach miała ruszyć miejska wypożyczalnia rowerów minęły już dwa miesiące. Lato się kończy, a dwukołowce wciąż nie wyjechały na ulice i… nie wiadomo, kiedy wyjadą.
– Wykonawca robi wszystko, żeby ściągnąć półprzewodniki, ale póki co nie ma ich jeszcze w kraju. Naliczamy kary i czekamy na termin dostawy. Wszystkim nam jest bardzo przykro, że jeszcze ten system nie został uruchomiony – mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Przemysław Chmiel.
– Wzywaliśmy wykonawcę do przedstawienia ostatecznej informacji na temat realizacji umowy, ale usłyszeliśmy dokładnie to samo co przekazuję do mediów – nie jest w stanie określić terminu. Nic nie wiadomo, trudno cokolwiek więcej dodać – stwierdza Chmiel.
Przypomnijmy, że kara jest naliczana od 28 czerwca i wynosi 428,11 zł brutto za każdy dzień zwłoki. To oznacza, że wykonawca już jest winien miastu około 27 tysięcy złotych.

![[FOTO]](/media/k2/items/cache/7026e0f4786fbb23c7e5780be06f8dc6_L.jpg)
![[FOTO] W Kielcach powstała pierwsza w Polsce „Via Ferrata”](/media/k2/items/cache/6cbea909db50d650b0df71c54a10fe03_L.jpg)





