MIASTO
Szalony Kielecki Dzień Cudzoziemca


Chiński rap, afrykańskie tańce i ukraińskie pieśni – to tylko niektóre z atrakcji Kieleckiego Dnia Cudzoziemca, który odbył się w Wojewódzkim Domu Kultury.
Za oknami ponury jesienny wieczór, a na scenie WDK śmiech, kolorowa i międzynarodowa zabawa. Były ukraińskie, chińskie oraz afrykańskie tańce, mogliśmy posłuchać chińskiego rapu, portugalskiej gitary i lirycznej, włoskiej piosenki.
Kielecki Dzień Cudzoziemca to impreza, podczas której zagraniczni studenci pokazują kieleckiej publiczności swoje talenty. To głównie studenci Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Na widowni pojawili się też wykładowcy i pracownicy uczelni. Tym samym atmosfera była rodzinna, nie zabrakło żartów i śmiechu.
Na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego studiuje już ponad pół tysiąca obcokrajowców, głównie z Ukrainy. – Dla nas to miasto jest nowym domem, zżyliśmy się z Kielcami. Studiujemy tu i żyjemy. Chcemy w ten sposób odwdzięczyć się za wsparcie, które otrzymujemy od was – mówi Maria Bereziuk ze Stowarzyszenia Homo Politicus, które z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego zorganizowało Kielecki Dzień Cudzoziemca.
Tekst: Piotr Burda/UJK
Oprac.: Piotr Wójcik
![[AKTUALIZACJA] Tragedia w rezerwacie Ślichowice, nie żyje kobieta](/media/k2/items/cache/87dc7efa0962b2898771fdd37ddf9112_L.jpg)





![[FOTO] Jubileuszowy „Wieczór Modnych Filantropów”](/media/k2/items/cache/ffa2fde1400c63811a8cc7094addcf15_L.jpg)

