MIASTO
Uczniowie masowo rezygnują z edukacji zdrowotnej w Kielcach


Niskie zainteresowanie edukacją zdrowotną w kieleckich szkołach. Prawie 77,5 procent uczniów nie będzie uczęszczać na zajęcia edukacji zdrowotnej w Kieleckich szkołach.
Interpelację w tej sprawie złożył w połowie września radny Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości. Z danych przedstawionych przez kielecki Ratusz wynika, że w szkołach podstawowych rezygnację z zajęć złożyło 4840 uczniów z ogólnej liczby 7 586 uczniów. W szkołach ponadpodstawowych wskaźnik rezygnacji jest jeszcze wyższy. Na łączną liczbę wszystkich 8 041 uczniów, aż 7207 podjęło decyzje o nieuczęszczaniu na zajęcia dodatkowe.
– W przypadku szkół ponadpodstawowych zrezygnowało z niej prawie 90 procent uczniów, w przypadku podstawówek to ponad 65 procent uczniów. To pokazuje dwie rzeczy, że rodzice, wypisując swoje dzieci z edukacji zdrowotnej, nie do końca zgadzają się z programem nauczania określonym w niej, który może narażać na pewną ideologizację najmłodszych kielczan i kieleckiej młodzieży. Ponadto wskazuje to na to, że uczniowie rezygnują z zajęć, które nie są obowiązkowe. Zwłaszcza ci, którzy są w szkołach ponadpodstawowych. Według mnie to porażka ministerstwa edukacji, które było odpowiedzialne za wprowadzenie nowego programu, a także odpowiedzialność i świadomość rodziców – ocenia radny.
Rodzice niepełnoletnich uczniów mieli czas na decyzję o ewentualnej rezygnacji z zajęć edukacji zdrowotnej do 25 września.








