Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Zbadają tradycyjne wędliny

czwartek, 06 marca 2014 17:41 / Autor: Katarzyna Bernat
Zbadają tradycyjne wędliny
Zbadają tradycyjne wędliny
Katarzyna Bernat
Katarzyna Bernat

Zarząd Województwa Świętokrzyskiego zleci badania tradycyjnych wędlin na zawartość substancji smolistych. To reakcja na nowelizację rozporządzenia Komisji Europejskiej, które radykalnie obniża normy takich substancji w żywności. Może to uderzyć w producentów stosujących tradycyjne metody wędzenia.

Z dniem 1 września 2014 r. wejdzie w życie Rozporządzenie Komisji (UE) z sierpnia 2011 roku zmieniające rozporządzenie odnośnie najwyższych dopuszczalnych poziomów wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w środkach spożywczych. Rozporządzenie to określa dopuszczalną ilość substancji smolistych w żywności. Obecnie mięso i produkty mięsne wędzone mogą zawierać maksymalnie 5,0 μg/kg benzo(a)pirenu oraz 30 μg/kg sumy benzo(a)pirenu, benz(a)antracenu, benzo(b)fluorantenu i chryzenu. Od września będzie to 2,0 μg/kg benzo(a)pirenu oraz 12 μg/kg sumy benzo(a)pirenu, benz(a)antracenu, benzo(b)fluorantenu i chryzenu.

- Obecnie obowiązujące regulacje prawne umożliwiają sprzedaż produktów mięsnych wędzonych wytwarzanych tradycyjnymi metodami przez małych, lokalnych producentów – informuje marszałek Adam Jarubas. - Proces wędzenia, czyli suszenia w dymie, w polskiej kuchni jest tradycyjnym, kultywowanym od wieków sposobem konserwacji pożywienia. Po wejściu w życie nowych przepisów niepewny los czeka wszystkich producentów wytwarzających mięso i produkty mięsne wędzone, w tym certyfikowane produkty regionalne uznane przez Unię Europejską, oraz te wpisane na krajową Listę Produktów Tradycyjnych. Wędzone mięsa i wędliny to element dziedzictwa kulinarnego i kulturowego Polski, przekazywany i pielęgnowany od wieków w polskiej kuchni, a mogący zniknąć z polskich stołów na skutek wprowadzenia zmian w unijnym prawie – podkreśla marszałek .
Podczas posiedzenia w Kielcach, w lutym tego roku Konwent Marszałków Województw RP podnosił, że w rozporządzeniu KE nie uwzględniono gwarancji dla określenia właściwych norm wynikających z tradycyjnych metod wędzenia. Marszałkowie wnosili o wykonanie przez Inspekcję Sanitarną i Inspekcję Weterynaryjną cyklu urzędowych badań na obecność dopuszczalnych poziomów wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w mięsie wędzonym i wędzonych produktach mięsnych oraz mięsie ryb wędzonych i wędzonych produktach rybołówstwa produkowanych przez zakłady stosujące tradycyjne metody wędzenia, a w przypadku stwierdzenia przekroczenia norm - o podjęcie działań przez Rząd RP w Komisji Europejskiej mających na celu uzupełnienie rozporządzenia, o rozdział pozostawiający dotychczasowe normy wędzenia w zakładach stosujących tradycyjne metody wędzenia.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zleciło przeprowadzenie badań urzędowych. Ponieważ ich liczba (ok. 200 prób) może nie być wystarczająco reprezentatywna, dlatego Zarząd Województwa Świętokrzyskiego zamierza zlecić przeprowadzenie badań wędlin pochodzących od producentów z naszego regionu, którzy stosują tradycyjne metody wędzenia. Dotyczy to wytwórców będących członkami Sieci Dziedzictwo Kulinarne Świętokrzyskie, których produkty stały się w ostatnich latach wizytówką regionu, czy to poprzez uzyskanie wpisu na Listę Produktów Tradycyjnych czy zdobywanie nagród w ogólnopolskich konkursach. Badanie to obejmie w sumie ok. 60 próbek wędzonych produktów mięsnych.
Otrzymane wyniki, wraz z wynikami badań przeprowadzonych na zlecenie innych samorządów województw, powiększą pulę badań urzędowych MRiRW i będą podstawą do dalszych działań w Komisji Europejskiej i Parlamencie Europejskim dotyczących ewentualnych zmian w rozporządzeniu odnośnie najwyższych dopuszczalnych poziomów wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w środkach spożywczych.

fot:www.mwk.pl

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO