Zły krok przeszłości i konsekwencja w przyszłości

Akira, Aksell, Alma, Attika, Aura, Babette, Bella, Chiara, Cynthia, Damiana, Dewi, Dzierżka, Easton, Hosanna, India, Jaila, Jowana, Karmel, Lorelei, Luna, Maciejka, Malina, Malta, Pakita, Poziomka, Rilla, Szanti, Tiara, Tonia, Truskawka, Una, Vanilia, Wilga czy Zoja, to tylko niektóre pomysły Polaków na nadanie imion swoim dzieciom. Prym w tej kwestii wiodą celebryci, zwłaszcza Ci zza oceanu... Jeśli o nich chodzi można powiedzieć, że tam, w tej kwestii jest... wolna amerykanka. Na szczęście w Polsce, są pewne zasady co do tej kwestii. te zasady to jednocześnie hamulce, przed głupimi błędami rodziców z przeszłości, za które pokutują dzieci w przyszłości. Jakie to zasady?

- W dalszym ciągu nie będzie można dziecku nadawać więcej niż dwóch imion. Nie mogą być to też imienia w formie zdrobniałej, ośmieszającej bądź nieprzyzwoitej. Takim novum, jeśli chodzi o tę ustawę, to niezależnie od obywatelstwa rodziców można będzie nadawać imiona obcobrzmiące. Mogą to być również imiona, które nie wskazują na płeć dziecka, pod warunkiem, że w powszechnej opinii i stosowaniu imię to wskazuje i przypisane jest jednak do danej płci - mówi Piotr Mołas kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach

Imię wskazujące na daną płeć...

- Bardzo popularne imię Nikola, w Polsce kojarzy się wszystkim z dziewczynką, tymczasem na świecie jest znane jako włoskie imię męskie. U nas utarło się, że jest to imię dla dziewczynki i zaakceptowaliśmy to w naszym kraju. Czy będzie jakaś niekontrolowana dowolność? Na pewno nie! Nie mamy też jako urzędnicy wpływu na różne myśli i pomysły rodziców, ale na decyzje już owszem. Co jest dobrego w ustawie, że kategorycznie możemy niwelować pomysły rodziców, na imienia zdrobniale, a takich przypadków jest sporo. Pytanie o Stasia, Antosia, Aneczkę, Basieńkę pojawiają się. Szkoda, że rodzice nie biorą pod uwagę tego, że ich dziecko kiedyś będzie dorosłe, będzie się musiało posługiwać takim imieniem, a myślę, ze byłaby to krzywda dla dziecka - mówi Piotr Mołas

Nie tylko dorośnie, ale będzie również pełnić różne funkcje, dyrektor szkoły Staś Kowalski brzmi chyba trochę słabo, tym bardziej daje nam do myślenia, czy aby piastujący tę funkcję nie został wybrany z grona... pierwszaków tej szkoły. Czy kielczanie już zgłaszają jakieś dziwne imiona? Piotr Mołas nie spotkał się z takimi przypadkami

- Nie, raczej i na szczęście nie. Cały czas w modzie jest Nadia, Jakub, Bartosz i Antoni - dodaje Mołas

Tak czy inaczej kiedy rodzi się dziecko rodzice nie mogą posiąść się ze szczęścia. Co ważne, to aby w przypływie takich emocji nie poniosła nas fantazja i choć znana i lubiana piosenka Fasolek brzmi:

„(…)Fantazja, fantazja,

bo fantazja jest od tego

aby bawić się, aby bawić się,

aby bawić się na całego!(…)”

Fantazja rzeczywiście jest od tego aby bawić się na całego, ale co najważniejsze niedopuszczalna jest zabawa przy wyborze imienia dla swoich dzieci. One dorastają, a dorosłe życie nie jest zabawą. Jeśli chodzi natomiast o oryginalność i wyróżnianie się, to lepiej jednak zapracować na nie postępowaniem aniżeli tylko dziwnym niby oryginalnym imieniem.