Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

„Ekspresowe” 30 lat!

środa, 05 listopada 2014 17:34 / Autor: Robert Majchrzyk
„Ekspresowe” 30 lat!
„Ekspresowe” 30 lat!
Robert Majchrzyk
Robert Majchrzyk

Aż trudno uwierzyć, ale faktów i daty nie da się oszukać. Dziś, 5 listopada, mija właśnie 30 lat odkąd otwarto obwodnicę kielecką. Jak zmieniała się przez ten czas?

 

Można by zacząć, parafrazując cytat klasyka i twórcę trylogii, Henryka Sienkiewicza, iż rok 1984, to był dziwny rok...

Powstało Studio Filmowe Oko, odbyła się premiera filmu Akademia Pana Kleksa i Seksmisji. Sąd wojskowy w Warszawie skazał zaocznie Ryszarda Kuklińskiego na karę śmierci, Sejm przedłużył sobie kadencję o półtora roku, powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych OPZZ, a kardynał Józef Glemp udał się z wizytą do Polonii brazylijskiej. W rozegranym w Warszawie towarzyskim meczu piłkarskim Polska-Belgia, zakończonym przegraną naszych orłów 0:1, po raz 104 i ostatni w reprezentacji wystąpił Grzegorz Lato. Tu Lato, a społeczeństwo nad Wisłą liczyło na wiosnę i zmianę na lepsze czasy. Takie nadeszły na pewno dla kierowców, zwłaszcza tych, którzy jeździli przez Kielce. Wśród tych wszystkich wydarzeń bowiem, powstała obwodnica kielecka, czyli droga ekspresowa omijająca od strony zachodniej miasto Kielce. Budowana pierwotnie jako część planowanej ówcześnie autostrady Warszawa – Kraków. Jaka była jej historia?

- Budowa kieleckiej obwodnicy rozpoczęła się jeszcze w latach siedemdziesiątych, ubiegłego wieku. Tę jedną jezdnię budowano prawie 10 lat, do roku 1984. Na przełomie lat sześćdziesiątych. Planowano tutaj autostradę, potem przekształcając ją w drogę ekspresową. Tak budowana pierwszą jezdnię, aby dobudować tu kiedyś jej drugi pas i stworzyć rzeczywiście autostradę. Jak się okazało drugie pasmo tej trasy powstało, ale przyszło nam na nie czekać aż 30 lat. Teraz ja mamy - mówi Małgorzata Pawelec rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddziału świętokrzyskiego

Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy…

- Pierwsza jezdnia kieleckiej obwodnicy została wybudowana w 1984 roku, ale już pięć lat wcześniej, w 1979, do użytku oddano jej pierwszy odcinek od Wiśniówki do Kostomłotów. Zrobiono to w dniu 22 lipca, wraz z oddaniem kieleckiej ulicy Manifestu Lipcowego, której dzisiaj już nie ma i została zmieniona na Aleję Solidarności. Otwarcie było huczne, ale do całkowitego otwarcia doszło dopiero we wspomnianym już wcześniej 1984 roku - kontynuuje Małgorzata Pawelec

Skąd te opóźnienia?

- Zmieniali się wykonawcy, a często brakowało rąk do pracy. To były czasy, kiedy praca szukała człowieka, a nie odwrotnie. Niektóre przedsiębiorstwa decydowały się na zatrudnienie wojska czy więźniów. Takimi niecodziennymi sposobami udało się wybudować jezdnię pierwszą, a i wstawić pale pod jezdnię drugą, które z resztą niedawno skomplikowały sytuacje wykonawcy obwodnicy, na parametrach drogi ekspresowej - tłumaczy Pawelec

Jak wygląda dziś?

- Pełne parametry dwujezdniowej drogi ekspresowej, obwodnica uzyskała dopiero w 2013 roku, kiedy to zakończyła się najdroższa i największa inwestycja województwa świętokrzyskiego, czyli budowa dwujezdniowej obwodnicy, o łącznej długości 23 kilometrów. W tej chwili, ma dwie jezdnie, drogi dojazdowe, same bezkolizyjne rozwiązania komunikacyjne, czyli węzły, wiadukty, kładki dla pieszych, bezpieczne włączenia do ruchu, jak i drogi oddzielające ruch lokalny od tranzytowego - kontynuuje Małgorzata Pawelec

Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość...

- Ma też największy na kielecczyźnie węzeł w Kostomłotach, węzeł Kielce Zachód, który w przyszłości będzie węzłem na skrzyżowaniu dróg ekspresowych S7 i przyszłej S74. Wszystkie węzły zostały juz przebudowane, także po 30 latach zyskała zupełnie nowe oblicze i rzeczywiście przypomina autostradę, którą miała być w założeniu, ale nią nie jest - mówi Małgorzata Pawelec

Nam łatwiej się jeździ przez Kielce, tak na prawdę Kielce omijając. I na koniec ciekawostka dotycząca „ekspresów ki”

- Warto zaznaczyć, ze budowa pierwszej jezdni kieleckiej obwodnicy, trwała 10 lat, a budowa obwodnicy na parametrach drogi ekspresowej została zakończona w 3 lata, od roku 2010 do roku 2013. Pewnie trwałaby i krócej gdyby nie odkrycie, średniowiecznej, XV-wiecznej kopalni ołowiu, która trzeba było odpowiednio zabezpieczyć - mówi Małgorzata Pawelec

Teraz ważne jest bezpieczeństwo na obwodnicy, pomimo tego, ze jest gdzie poszaleć, nie powinniśmy tego robić. Dla naszego dobra… Obwodnica obecnie stanowi fragment drogi ekspresowej S7, w ciągu trasy europejskiej E77 od miejscowości Wiśniówka Mała do Chęcin. Droga leży w Górach Świętokrzyskich, prowadzi fragmentem Chęcińsko-Kieleckiego Parku Krajobrazowego

Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień...

Śpiewał Andrzej Rosiewicz... Trochę się pospieszyłem z tą piosenką, bo tak będzie można zaśpiewać kieleckiej obwodnicy dopiero za 10 lat, a dziś oczywiście życzymy jej sto lat i dalszego rozwoju, oraz jak najmniej dziur.

Jedno jest pewne... Obwodnica już teraz może czuć się dumną trzydziestolatką!

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO