Co z nauczycielami?

– Z danych, jakie otrzymaliśmy, wynika, że w naszym mieście wypowiedzenia otrzymało aż 100 nauczycieli. Najbardziej zaniepokojeni są ci z likwidowanego XI LO imienia Gałczyńskiego – dodaje prezes ZNP.

Ratunkiem dla niektórych jest możliwość odejścia na wcześniejszą emeryturę bądź skorzystanie ze świadczenia kompensacyjnego. – Takie możliwości jednak nie rozwiążą problemu. W naszym regionie na wcześniejszą emeryturę może odejść jedynie 90 nauczycieli, a 16 skorzystać z „kompensówki” – wyjaśnia Kołtunowicz.

Niepokojący obraz wyłania się także z danych dotyczących Ostrowca Świętokrzyskiego i Skarżyska-Kamiennej – w tych miastach pracę ma stracić łącznie około 60 osób. – Jeżeli chodzi o Ostrowiec, to samorząd uspokaja i zapewnia, że uzgodnił z prezesem oddziału, iż nikt nie straci pracy. Rozwiązaniem ma być przejście na wcześniejsze emerytury tych, którzy mogą to zrobić. W Skarżysku mają zostać zlikwidowane cztery szkoły, ale jak się okazuje, los tamtejszych nauczycieli także nie jest przesądzony, ponieważ ustawy likwidacyjne zostały zaskarżone do wojewody świętokrzyskiego.

Dopiero we wrześniu poznamy dokładną liczbę zwolnionych nauczycieli. – Póki co nic nie jest przesądzone. Dyrektorzy, przewidując liczbę uczniów w nadchodzącym roku szkolnym, muszą określić także liczbę potrzebnych im  nauczycieli. Ponieważ w szkolnictwie obowiązuje trzymiesięczny okres wypowiedzenia, dyrekcja musi się zabezpieczyć i wręczyć tyle wypowiedzeń, ile przewiduje projekt organizacyjny. Istnieje jednak możliwość, że do szkoły zapisze się więcej osób, niż przewiduje projekt, i część nauczycieli wróci do pracy – dopowiada prezes Kołtunowicz.

Iwona Gajewska