Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Nowe zabiegi urologiczne w ŚCO. Wykonują je nieliczne ośrodki w Polsce

wtorek, 14 stycznia 2020 09:40 / Autor: Magdalena Nowak
Nowe zabiegi urologiczne w ŚCO. Wykonują je nieliczne ośrodki w Polsce
Nowe zabiegi urologiczne w ŚCO. Wykonują je nieliczne ośrodki w Polsce
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

Świętokrzyskie Centrum Onkologii dołączyło do nielicznych ośrodków wszczepiających sztuczne zwieracze cewki moczowej pacjentom cierpiącym na wysiłkowe nietrzymanie moczu. Dzięki innowacyjnemu zabiegowi refundowanemu przez NFZ, chorzy mogą wrócić do pełnej aktywności społecznej i zawodowej.

Sztuczny zwieracz cewki moczowej jest urządzeniem skonstruowanym z myślą o pacjentach cierpiących na wysiłkowe nietrzymanie moczu w stopniu znacznym.– Zabieg polega na założeniu mechanizmu hydraulicznego, który zastępuje naturalny zwieracz, w przypadkach kiedy naturalny system zwieraczowy odpowiedzialny za trzymanie moczu jest niewydolny albo nie działa. Uciążliwa dysfunkcja może pojawić się u mężczyzn po prostatektomii radykalnej. Około 10 procent pacjentów po takich zabiegach może wymagać implantacji zwieracza ponieważ mają całkowite nietrzymanie moczu – opowiada dr Mateusz Obarzanowski, zastępca Kliniki Urologii w ŚCO.

– Innymi przypadkami, nieco rzadszymi, są pacjenci z neurologicznymi zaburzeniami czucia pęcherza. Technika zabiegu jest dosyć prosta, zakładamy na cewkę moczową opaskę, która zastępuje naturalny zwieracz. Gdy pacjent chce oddać mocz naciska przycisk, który jest ukryty pod skórą i aktywuje zwieracz. Zabieg umożliwia pacjentom powrót do normalnego funkcjonowania, nie muszą wycofywać się z życia zawodowego, co często się dzieje przy tej dolegliwości – dodaje specjalista.

Osoby kwalifikowane do zabiegu najpierw przez rok korzystają z rehabilitacji, ponieważ u dużej części mężczyzn po prostatektomii trzymanie moczu powraca samoistnie. U części pozostaje niewielka dysfunkcja, którą można zabezpieczyć wkładką urologiczną, bez konieczności implantowania sztucznego urządzenia. Pacjenci, u których pomimo rehabilitacji nie powróci trzymanie moczu i stale wymagają zabezpieczenia pieluchomajtkami, są kierowani na zabieg.

– Współczesna medycyna stawia cały czas przed lekarzami Świętokrzyskiego Centrum Onkologii nowe wyzwania. Cały czas się szkolimy, a cel jest jeden - poprawa jakości i bezpieczeństwa leczenia naszych pacjentów. Przykładem takich działań jest Klinika Urologii naszego szpitala, którą kieruje dr Jarosław Jaskulski. W tej klinice odbyły się pierwsze w naszym województwie implantacje zwieracza cewki moczowej. Niewiele ośrodków w Polsce wykonuje takie zabiegi, są to duże lecznice m.in. w Warszawie, Krakowie oraz Białymstoku  – podkreśla prof. Stanisław Góźdź, dyrektor ŚCO.

Sztuczny zwieracz, który jest wszczepiany, kosztuje ponad 20 tysięcy złotych, jednak cała procedura jest refundowana przez NFZ. Żywotność urządzenia to 10 lat, choć są na świecie pacjenci, którzy funkcjonują z nim dłużej, bez konieczności wymiany.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO