REGION
Pijany traktorzysta w rękach policjantów


1.8 promila alkoholu – taki wynik na policyjnym alkomacie zobaczył 58-latek z gminy Lipnik. Mężczyzna wybrał się do sadu ciągnikiem bez ważnych badań technicznych, a wkrótce odpowie przed sądem.
Policjanci wczorajszego (29 maja) wieczoru dostali informację, że po sadzie w miejscowości Gołębiów jeździ traktorzysta „na podwójnym gazie”.
– Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że 58-latek z gminy Lipnik przyjechał ciągnikiem do sadu kosić trawę. Mundurowi poddali mężczyznę badaniu stanu trzeźwości, które wykazało, że ma w organizmie 1,8 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że ciągnik, którym kierował, nie był dopuszczony do ruchu – mówi asp. Katarzyna Czesna-Wójcik z KPP w Opatowie.
Ciągnik nie miał aktualnego badania technicznego, obowiązkowego ubezpieczenia OC, a tablice rejestracyjne którymi się posługiwał były nieważne. Kierowcy grożą nawet trzy lata więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów i kary finansowe.








