Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Ptasia grypa w natarciu!? Wzmożone kontrole świętokrzyskich ferm

poniedziałek, 13 stycznia 2020 09:31 / Autor: Magdalena Nowak
Ptasia grypa w natarciu!? Wzmożone kontrole świętokrzyskich ferm
Ptasia grypa w natarciu!? Wzmożone kontrole świętokrzyskich ferm
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Kielcach zapowiada częstsze kontrole hodowli drobiu na terenie województwa świętokrzyskiego. Decyzja spowodowana jest pojawieniem się ptasiej grypy na Lubelszczyźnie i Wielkopolsce. Jak informuje świętokrzyski wojewódzki lekarz weterynarii u nas zagrożenia obecnie nie ma, jednak lepiej dmuchać na zimne.

W związku z pojawieniem się ptasiej grypy w zakładach drobiarskich w całej Polsce, także w Świętokrzyskim, prowadzone są kontrole. – Podtyp H5N8 wysoce zjadliwej grypy ptaków zwanej potocznie ptasią grypą nie jest groźny dla człowieka. Wirus łatwo się mutuje i teoretycznie może dojść do sytuacji, że po przejściu przez wiele organizmów może być dla nas szkodliwy, ale to się zdarzyło tylko raz w historii. Obecnie ogniska grypy zostały wykryte w dwóch województwach - lubelskim i wielkopolskim, u nas podejrzeń nie ma. Jednak mówiąc o biologii i chorobach zakaźnych nie możemy na sto procent powiedzieć, że coś się wydarzy lub nie wydarzy, takie są prawa natury – mówi Tadeusz Kulkiewicz, świętokrzyski wojewódzki lekarz weterynarii.

– Drób łatwo się zakaża i gwałtownie choruje, zwłaszcza kury i indyki. Wirusa ptasiej grypy przenoszą głównie dzikie ptaki wodne, które tak na prawdę mogą przelatywać nad każdym województwem i zakażać odchodami np. zbiorniki wodne. Jeśli drób hodowlany skorzysta z wody z zanieczyszczonego zbiornika, to może dojść do zakażenia. Wirus ptasiej grypy, przy obecnych temperaturach w okolicach 2-4 stopni może przetrwać nawet dwa miesiące – dodaje świętokrzyski lekarz weterynarii.  

Duże fermy znajdujące się na terenie województwa są kontrolowane regularnie, jednak w ciągu ostatnich dni te czynności zostały wzmożone. – Fermy są pod stałą kontrolą, niezależnie od tego czy w innym województwie występuje ognisko,  dotyczy to różnych obszarów, np. żywienia czy dobrostanu, przy okazji  sprawdza się wszystkie zabezpieczenia przeciw grypie, które obowiązują nieprzerwanie – podkreśla Tadeusz Kulkiewicz.

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Kielcach ma pod swoim nadzorem 404 fermy drobiu, z tego ponad połowa to fermy broilerów kurzych. Większość z nich znajduje się w powiecie kieleckim i jędrzejowskim.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO