REGION
Służby gotowe na falę. Wisłę patroluje bezzałogowy samolot


Sandomierz, Zawichost i Połaniec – to miejsca wytężonej pracy służb w związku z zagrożeniem powodziowym w naszym regionie. Na miejscu są strażacy, ale również świętokrzyscy i lubelscy Terytorialsi.
W Zawichoście strażacy podwyższają i umacniają koronę wałów na Wiśle o długości 600 metrów i jednego metra wysokości. W miejscowości pracuje również specjalna pompa, która przepompowuje wodę z Kanału Opatowskiego za wały wiślane. – Woda mogłaby zagrażać sąsiadującym polom. Na miejscu utrzymuje się jednak jej stały poziom – mówi dyspozytor Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu. Wały umacniają także żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Na godzinę szóstą rano w niedzielę prognozowany poziom wody na Wiśle w Zawichoście osiągnie 755 centymetrów i przekroczy stan alarmowy o 135 centymetrów.
Terytorialsi działają również w miejscowości Łęg, znajdującej się niedaleko Połańca. – Jesteśmy wspierani przez żołnierzy z 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej – dodaje Daniel Woś, rzecznik prasowy 10. ŚBOT. Koryto Wisły patroluje również samolot bezzałogowy Fly Eye.
Służby intensywnie pracują także w Sandomierzu, gdzie jutro o godzinie szóstej rano woda w Wiśle ma osiągnąć poziom siedmiu metrów. Umacniane i monitorowane są wały na rzece. – Na ulicy Krakowskiej również pracuje specjalna pompa. Nie ma typowych działań ratowniczych, ale jedynie zapobiegawcze. Na ulicy Portowej wypompowaliśmy wodę z nieszczelnego kanału burzowego – tłumaczy dyspozytor z PSP w Sandomierzu.







![[WIDEO] Nieudany przemyt. Zamiast chusteczek… papierosy bez akcyzy](/media/k2/items/cache/d48beab28745a7873bd70d0d98f2f550_L.jpg)
