Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Gardawski: ważne było przełamanie mentalne

wtorek, 23 kwietnia 2019 09:15 / Autor: Damian Wysocki
Gardawski: ważne było przełamanie mentalne
Gardawski: ważne było przełamanie mentalne
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Długo nie wygraliśmy. U siebie też sporo czekaliśmy na zwycięstwo. W tym meczu ważne było przełamanie mentalne, aby nie bać się grać w piłkę. Po tylu porażkach nie jest to łatwe. Najważniejsze, że mamy trzy punkty. W kolejnych spotkaniach będziemy dawać z siebie jeszcze więcej – mówił Michał Gardawski, obrońca Korony Kielce, po wygranym 2:0 spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. 

Poniedziałkowe spotkanie nie porywało. „Żółto-czerwoni” na prowadzenie wyszli w 14. minucie, kiedy fatalny błąd wrocławskiej defensywy wykorzystał Elia Soriano. Włoski napastnik wynik ustalił na dziesięć minut przed końcem, kiedy wykorzystał rzut karny.

– Dobrze, że szybko objęliśmy prowadzenie, przez co grało nam się łatwiej. Żałujemy, że wcześniej nie udało nam się strzelić drugiej bramki, bo mieliśmy ku temu okazję. Sam mogłem to zrobić, ale cieszę się z goli i z wygranej, bo na nią długo czekaliśmy – przekonywał Elia Soriano.

Korona w starciu ze Śląskiem przełamała serię siedmiu kolejnych domowych spotkań bez zwycięstwa. Kielczanie podnieśli się również po trzech ostatnich porażkach, które zamknęły im drogę do grupy mistrzowskiej.

– Wiem jaka była sytuacja, dlatego cieszmy się z tych trzech punktów. To cenne zwycięstwo. Liczymy, że teraz będzie tylko lepiej – zaznaczał obrońca kieleckiego klubu, Łukasz Kosakiewicz.

Trener Gino Lettieri na pomeczowej konferencji przyznał, że mimo niemal pewnego utrzymania, jego zespół w kolejnych sześciu meczach chce wygrywać.

– Na pewno nie będzie to łatwe. Wiemy, że przyjdzie nam się mierzyć z drużynami, które walczą o utrzymanie. To nie będą proste przeprawy. My mamy już komfort punktowy, dlatego teraz musimy cieszyć się grą. Wierzę w to, że będziemy wygrywać, bo mamy do tego umiejętności – zakończył Kosakiewicz.

Korona po zwycięstwie nad Śląskiem wysunęła się na prowadzenie w grupie spadkowej. Kielczanie kolejny mecz rozegrają już w czwartek, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Wisłą Płock.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO