Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

[III liga] Rezerwy Korony ciągle w dołku. Kiepska forma drużyn z regionu

poniedziałek, 29 marca 2021 09:54 / Autor: Sebastian Kalwat
[III liga] Rezerwy Korony ciągle w dołku. Kiepska forma drużyn z regionu
fot. nkppodhale.pl
[III liga] Rezerwy Korony ciągle w dołku. Kiepska forma drużyn z regionu
fot. nkppodhale.pl
Sebastian Kalwat
Sebastian Kalwat

Za nami 26. kolejka świętokrzyskiej trzeciej ligi. Rezerwy Korony Kielce doznały wysokiej porażki z Orlętami Radzyń Podlaski, ŁKS Łagów bezbramkowo zremisował z Wisłoką Dębica, a Wisła Sandomierz przegrała z Podhalem Nowy Targ. KSZO w tej serii pauzował.

NKP Podhale Nowy Targ – Wisła Sandomierz 1:0 (1:0)

Bramka: Palacz 14

Podhale: Styrczula – Janso, Tkocz, Lewiński, Dudek, Tonia – Budinsky (60’ Nawrot), Serafin (60’ Dynarek), Mianowany, Palacz (69’ Kobylarczyk) – Grunt (88’ Burnat).

Wisła: Jurewicz – Stasiak, Tyl, Sudy, Matuszewski (61’ Klockowski) – Kajput, Zawiślak, Kuśmierczyk, Stańczyk (61’ Charszla), Chmielowiec (79’ Pieniążek) – Taranek (71’ Knap).

Niestety, już niecały kwadrans po rozpoczęciu spotkania gospodarze wyszli na prowadzenie. Dobrą akcję przeprowadził Słowak Samuel Budinsky i dograł piłkę wzdłuż linii bramkowej, a formalności z bliska dopełnił Kamil Palacz.

Do przerwy Podhale miało swoje szanse na podwyższenie prowadzenia, jednak nie zostały one wykorzystane.

W drugiej połowie to Wisła przeważała. Najbliżej zdobycia gola był Mateusz Chmielowiec oraz Krzysztof Zawiślak, którzy między 70 a 76 minutą odpowiednio obijali poprzeczkę i słupek bramki strzeżonej przez Styrczulę.

Niestety, do końca meczu wynik nie uległ zmianie i sandomierzanie musieli pogodzić się z porażką.

Wisła ma w swoim dorobku 40 punktów i zajmuje piąte miejsce w tabeli trzeciej ligi.

Korona II Kielce – Orlęta Radzyń Podlaski 0:4 (0:3)

Bramki: Maj 5, Kalita 15 (k), 55, Kamiński 29,

Korona II: Osobiński – Prętnik (37’ Więckowski), Seweryś, Dziubek, Cukrowski (46’ R. Turek) – P. Lisowski, Słabosz – Świtowski (46’ Szpakowski), Zawadzki (46’ Petrović), Bielka – Piróg (64’ Bujak).

Orlęta: Rojek – Wiatrak, Myszka, Fiedeń, Chaliadka (84’ Idzikowski) - Kamiński, Kobiałka - Bożym (73’ Kleber), Filipowicz (73’ Welman), Kalita (78’ Nowosadko) – Maj (78’ Kuźma).

Bardzo wyraźnej porażki doznali w ten weekend zawodnicy Korony II. Już pięć minut po rozpoczęciu meczu do siatki Jakuba Osobińskiego trafił Arkadiusz Maj i tym samym otworzył konto strzeleckie drużyny z Radzynia Podlaskiego.

Po kwadransie było już 0:2. Rzut karny, podyktowany za faul Radosława Sewerysia na jednym z zawodników gości, pewnie wykorzystał Karol Kalita.

Około 30. minuty zawodnicy Orląt zadali kolejny cios. Strzelcem gola na 3:0 był Szymon Kamiński.

W drugiej odsłonie meczu rezerwy Korony grały lepiej. Mimo tego piłkarze dowodzeni w tym meczu z ławki przez Mariusza Arczewskiego nie potrafili zdobyć gola.

Ta sztuka udała się gościom, którzy w 55. minucie za sprawą Kality całkowicie pozbawili szans Koronę na korzystny wynik w tym spotkaniu. Ostatecznie Orlęta wygrały aż 4:0.

Korona II po kolejnej porażce w rundzie wiosennej nadal ma 24 punkty i zajmuje odległe 19. miejsce w trzeciej lidze, które jest pozycją spadkową.

Wisłoka Dębica - ŁKS Probudex Łagów 0:0

ŁKS Probudex: Michalski - Ślefarski, Wilk, Styczyński, Borowiak (72’ Grzela) - Mydlarz, Kolasa, Rogala (80’ Biesiada), Imiela, Szałas (72’ Krzeszowski) – Amarildo (65’ Szymański).

Wisołoka: Mrózek - Król, Cabała, Prokop (60’ Kozłowski) - Sojda (76’ Lubera), Łanucha, Fedan, Rębisz - Pawlak (66’ Wójcik), Siedlik (60’ Palonek), Kamiński.

Oba zespoły miały w tym meczu swoje okazje do zdobycia gola. W zespole z Łagowa najbliżej pokonania bramkarza gospodarzy był Maciej Kolasa i Dawid Szałas, niestety żaden z nich ostatecznie do siatki nie trafił.

Gospodarze także kilkukrotnie próbowali swoich sił w ataku, jednak albo skutecznie interweniował Michalski, albo uderzenia dębiczan były niecelne i dlatego spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, który z przebiegu całego meczu trzeba uznać za sprawiedliwy.

ŁKS Łagów ma obecnie 38 punktów i plasuje się na dziesiątym miejscu w ligowej tabeli.

W 27. serii gier ŁKS Probudex Łagów na własnym stadionie podejmie Lewarta Lubartów. Na wyjeździe KSZO zmierzy się Avią Świdnik, Wisła Sandomierz z KS Wiązownica, a Korona II z rezerwami Cracovii.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO