Lettieri: to będzie jedno z najważniejszych spotkań

Korona w pierwszym meczu w Lubinie po golu Macieja Górskiego wygrała 1:0. Biorąc pod uwagę znakomitą serię dziesięciu kolejnych spotkań bez porażki „żółto-czerownych” oraz słabszą formę Zagłębia to kielczanie są faworytem najbliższej rywalizacji. Czy Gino Lettieri po sobotnim zwycięstwie 3:2 nad Legią będzie musiał ściągać swoich piłkarzy „z nieba na ziemię”.

- Po meczu w Gdańsku tak mówiłem, ale teraz jest inaczej. Jeśli piłkarze nie będą wiedzieć jak jest to ważny mecz, to będzie oznaczało, że nie są profesjonalistami. Już przed Legią tłumaczyliśmy im, że to jeden z trzydziestu siedmiu pojedynków. Spotkanie w środę może nam otworzyć drogę do czwórki lub być tym ostatnim. Myślę, że to doskonale rozumieją - przekonywała włoski szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Według wciąż niepotwierdzonych informacji w Lubinie przed meczem z Koroną dojdzie do zmiany trenera. Po ostatnich słabszych wynikach z posadą ma pożegnać się Piotr Stokowiec (ostateczna decyzja zapadnie podczas wieczornych obrad Rady Nadzorczej).

- Jeśli to okaże się prawdą analiza rywala będzie trudniejsza. Nowy szkoleniowiec może wprowadzić zmiany - mówił Lettieri. - Trochę nas dziwią takie informacje. Stokowiec to dobry trener. Potwierdził to już nie raz. W sezonie może przyjść ciężko okres, ale ten szkoleniowiec pewnie by sobie z tym wszystkim poradził - uzupełniał 50-latek.

Trener „żółto-czerwonych” w meczu z Zagłębiem ciągle nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Krystiana Misia, Ivana Jukicia, Michała Gardawskiego i Nabila Aankoura. Z „Miedziowymi” nie zagra również Maciej Górski, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Czy możemy spodziewać się zmian w wyjściowym składzie w porównaniu do ostatnich ligowych spotkań?

- Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Przed nami dwa treningi. Po Legii niektórzy mają mikrourazy i zobaczymy jak będzie wyglądała ich sytuacja - wyjaśniał Lettieri.

W środę Korona z Zagłębiem zmierzy się po raz czwarty w tym sezonie. „Miedziowi” wygrali w Kielcach na inaugurację LOTTO Ekstraklasy, w pierwszym meczu pucharu lepsza okazała się Korona, a kilka dni temu w ligowym rewanżu padł bezbramkowy remis.

- Znamy się dobrze. To działa w dwie strony i pod tym względem mamy remis - zakończył Włoch.

Środowe spotkanie Korona - Zagłębia na Kolporter Arenie rozpocznie się o godz. 20.45.