Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Nowak: Było dużo cierpienia. Wiemy, że to nie może trwać wiecznie

sobota, 28 sierpnia 2021 08:25 / Autor: Damian Wysocki
Nowak: Było dużo cierpienia. Wiemy, że to nie może trwać wiecznie
Nowak: Było dużo cierpienia. Wiemy, że to nie może trwać wiecznie
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– To skromne zwycięstwo, jako cała Korona, dedykujemy Jackowi Kiełbowi. Pomógł przy zdobyciu gola, ale doznał kontuzji. Na razie nie wiemy, na ile jest poważna. Musimy poczekać na diagnozę. Jesteśmy z nim. Wierzymy, że wszystko zakończy się dobrze – powiedział Dominik Nowak, trener Korony Kielce, po wygranym meczu w Rzeszowie.

„Żółto-czerwoni” pokonali Resovię 1:0. W 80. minucie samobójcze trafienie zaliczył Daniel Pietraszkiewicz, który niefortunnie interweniował po strzale z głowy Jacka Kiełba. Wcześniej gospodarze nie wykorzystali kilku sytuacji na objęcie prowadzenia.

– To było trudne spotkanie. Resovia nie tyle postawiła wysoko poprzeczkę, co stworzyła kilka niezłych sytuacji. Szczęście było przy nas. Walczyliśmy o zwycięstwo. Chcieliśmy zagrać solidnie, na zero z tyłu. Musimy pogratulować przeciwnikowi. Resovia będzie zdobywała punkty w tej lidze, bo ma swój styl – wyjaśniał Dominik Nowak.

Korona nie zachwyciła. O ile w pierwszej połowie potrafiła przejąć inicjatywę, to druga niemal w całości była rozgrywana pod dyktando gospodarzy.

– Resovia zaczęła energetycznie, wysoko. Zabrakło nam spokoju. Popełniliśmy za dużo strat, szczególnie przy łatwych sytuacjach. Z tych trudniejszych potrafiliśmy wyjść. To była część na remis. Po przerwie wiedzieliśmy, że najważniejsze będzie opanowanie środka pola. Resovia gra bezpośrednio. Musieliśmy zdominować ten sektor. Tego zabrakło. To pokazuje, że musimy usprawnić naszą grę, szybciej wymieniać piłkę. Przed nami dużo pracy – tłumaczył szkoleniowiec kieleckiego klubu.

– Zgodzę się, że z naszej strony było dużo cierpienia. Nie raz trzeba to robić, aby wygrać. Wiemy, że to nie może trwać wiecznie. Dobre momenty musimy przekuć na więcej minut. Jesteśmy tego świadomi. Zwycięstwo daje kopa do pracy. Jesteśmy pokorni w tym, co robimy. Szczęściu trzeba zawsze dopomóc, pewnością siebie, szybszą grą. Ten zespół na to stać – zakończył Dominik Nowak.

W następnej kolejce Korona zagra na Suzuki Arenie z Miedzą Legnica. To spotkanie odbędzie się w piątek o godz. 20.30.

fot. Mateusz Kaleta (CKsport.pl

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO