Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Nowak: W szatni padły mocne słowa. Na drugiej połowie możemy bazować

piątek, 03 września 2021 22:56 / Autor: Damian Wysocki
Nowak: W szatni padły mocne słowa. Na drugiej połowie możemy bazować
Nowak: W szatni padły mocne słowa. Na drugiej połowie możemy bazować
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Ławka wybuchała. Uważamy, że były sytuacje stykowe, gdzie byliśmy mocno poniewierani. Dobrze, że siedzieliśmy na ławce. Były emocje, ale je musieliśmy nieco studzić – powiedział Dominik Nowak, trener Korony Kielce, po bezbramkowym remisie z Miedzią Legnica.

Piątkowy hit Fortuna I Ligi przyniósł sporo walki, ale mało klarownych sytuacji. W pierwszej części lepsze wrażenie stwarzała Miedź, w drugiej Korona.

– Ten mecz podzielę na dwie części. W pierwszej połowie dobrze weszliśmy, ale trwało to kilka minut. Chcieliśmy być agresywni i dynamiczni w wysokim odbiorze. Potem przegrywaliśmy stykowe pojedynki. W szatni padły mocne słowa. W drugiej części chcieliśmy dominować. To było widać. To był zespół, który potrafił narzucić styl i odbierać piłkę. Do tego stworzyć sytuacje. VAR zadziałał dobrze. Musimy kontynuować to, co było po przerwie. Były niedociągnięcia, ale to powinna być nasza baza – wyjaśniał Dominik Nowak.

Pod koniec pierwszej połowy boisko z urazem opuścił Piotr Malarczyk.

– Wstępna diagnoza to mięsień przywodziciela. Mamy nadzieję, że nie będzie to ciężka kontuzja. Cieszy mnie to, jak zagrali zmiennicy. Mario godnie zastąpił Piotrka. Dobrze spisali się również pozostali zawodnicy, którzy pojawili się na boisku – tłumaczył szkoleniowiec kieleckiej drużyny.

Korona z dziewiętnastoma punktami na koncie przewodzi pierwszoligowej stawce. W następnej kolejce, w przyszłą sobotę, zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

fot. Mateusz Kaleta (CKsport.pl

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO