Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Nowak: Zawodnicy poczuli oddech. Jest lepiej, ale „step by step”

czwartek, 12 sierpnia 2021 11:56 / Autor: Damian Wysocki
Nowak: Zawodnicy poczuli oddech. Jest lepiej, ale „step by step”
Nowak: Zawodnicy poczuli oddech. Jest lepiej, ale „step by step”
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Zawodnicy poczuli oddech. Po ostatnim spotkaniu podchodzili do mnie i mówili, że z ich perspektywy gra wyglądała lepiej – mówi Dominik Nowak, trener Korony Kielce, przed sobotnim starciem z GKS-em 1962 Jastrzębie.

W poniedziałek „żółto-czerwoni” pokonali na swoim stadionie Puszczę Niepołomice 3:1. Po końcowym gwizdku kilku zawodników było mocno poobijanych.

– Sytuacja kadrowa jest dobra. Martwiliśmy się trochę o Grześka Szymusika, Mateusza Lewandowskiego i Łukasza Sierpinę. Chłopaki chodzą prosto po korytarzach. Żartuję, że to jest najważniejsze. Być może treningi z pełnym obciążeniem wznowi Marcel Gąsior. Jesteśmy w stałym kontakcie ze sztabem medycznym. Czasami godziny mogą decydować o tym, który zawodnik będzie gotowy do gry – wyjaśnia Dominik Nowak.

Korona rozpoczęła sezon od dwóch zwycięstw. Teraz na jej drodze staje GKS 1962 Jastrzębie, który na inaugurację przegrał z Puszczą Niepołomice (0:2), a w poprzedniej kolejce ograł Stomil Olsztyn 1:0 po golu z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Latem w drużynie ze Śląska doszło do sporego przemeblowania. Za wyniki odpowiada Jacek Trzeciak.

– Widać, że ten zespół  próbuje grać ofensywną piłkę. Ma do tego paru piłkarzy z odpowiednimi predyspozycjami. Do tego napastnik, który jest mobilny i silny, wchodzi w pojedynki fizyczne, szuka przestrzeni. Zobaczymy, na ile ich sposób gry w meczu z nami będzie podobny do tego, co zaprezentowali w poprzednich meczach – tłumaczy szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.

Liderem drużyny z Jastrzębia jest wspomniany Daniel Rumin. Latem Korona była zainteresowana jego pozyskaniem, ale na przeszkodzie stanęły względy finansowe.

– Do grona zawodników, na których musimy szczególnie uważać należy doliczyć pomocników Feruguę i Hanzlika. Również są mobilni, potrafią tworzyć przewagi. GKS nie jest zespołem, który będzie lagował do przodu i szukał prostych sposobów. Znam trenera Trzeciaka. Ma taki styl, w którym jego rywale mają dochodzić do sytuacji przez kreowanie gry – mówi 49-letni trener.

Być może w sobotę kibice na Suzuki Arenie zobaczą płynny mecz. W ostatnim starciu z Puszczą kielczanie musieli zmierzyć się z siłowym stylem Puszczy.

– Miejmy nadzieję, że tak będzie. Tak właśnie widzę charakterystykę piłkarzy GKS-u. Nie będą chcieli się tylko bić. Jeśli chodzi o Puszczę, to plusem jest to, że mając większy potencjał piłkarski, potrafiliśmy też zrobić przeciwwagę w postaci fizyki. To cenne, podobnie jak bronienie stałych fragmentów. Drużyna z Niepołomic w tym elemencie zaskoczy jeszcze nie jednego rywala – przekonuje Dominik Nowak.

Gra Korony z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. W poniedziałek „żółto-czerwoni” potrafili całkowicie zdominować rywala. Tak wyglądało pierwsze 30 minut.

– Zawodnicy poczuli oddech. Po spotkaniu podchodzili do mnie i mówili, że z ich perspektywy gra wyglądała lepiej. Cieszę się, kiedy to zauważają. To znaczy, że założenia są odpowiednio realizowane. Widać było większą radość. Jest zadowolenie z wielu fragmentów. Graliśmy szybciej, ale step by step. Przed nami jeszcze dużo pracy. Chcemy doskonalić naszą grę – zaznacza szkoleniowiec „żółto-czerwonych”, który podkreślił, że w drużynie ciągle jest bardzo duża koncentracja.

–  Każdy mecz jest inny, otwiera nową historię. Te dwa spotkania zostawiliśmy za nami. Koncentrujemy się na najbliższym zadaniu. Dużo rozmawiamy, nikt nie zadziera głowy do góry. Musimy być w stu procentach gotowi do kolejnej bitwy. Nie możemy lekceważyć rywala. To mógłby być pierwszy gwóźdź do trumny.

Sobotni mecz Korona – GKS na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 12.40 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO