Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Po przedłużenie nadziei

piątek, 18 marca 2016 08:41 / Autor: Damian Wysocki
Po przedłużenie nadziei
Po przedłużenie nadziei
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Dzisiaj na Kolporter Arenie Korona rozegra ostatni mecz przed Świętami Wielkanocnymi i przerwą reprezentacyjną. Podopieczni Marcina Brosza podejmą Piasta Gliwice - rewelacje rozgrywek, wicelidera tabeli, który ciągle pozostaje w walce o Mistrzostwo Polski. „Żółto-czerwoni” jeśli chcą zachować szansę na zajęcie miejsca w grupie mistrzowskiej muszą w piątek sięgnąć po komplet punktów. 

Korona po 27. kolejkach z dorobkiem 30 punktów zajmuje 13. miejsce w tabeli, mając pięć „oczek” straty do ósmej Jagielloni Białystok. Szansę na zajęcie lokaty w grupie mistrzowskiej są więc niewielkie, ale na pewno nie jest to nie możliwe. Podopieczni Marcina Brosza muszą spełnić jeden warunek – wygrać wszystkie mecze do końca fazy zasadniczej i przy tym liczyć na potknięcia rywali. Kielczanie jeśli w starciach z Piatem, Termaliką i Górnikiem zdobędą komplet punktów na swoim koncie będą mieli 39 punktów, co według wyliczeń portalu 90minut.pl daje 77,1 % szans na zajęcia miejsca w górnej połowie tabeli.

„Żółto-czerwoni” w 27. kolejce zmierzą się z zajmującym drugie miejsce Piatem Gliwice. Podopieczni Radoslava Latala są rewelacją rozgrywek – rundę jesienną zakończyli na pierwszym miejscu, ale po nieco słabszych meczach po przerwie zimowej dali się wyprzedzić Legii. Gliwiczanie ciągle są jednak najgroźniejszym rywalem stołecznej drużyny w walce o mistrzowski tytuł. Dzięki ostatnim wygranym nad Śląskiem i Podbeskidziem ich strata do warszawiaków wynosi zaledwie punkt. Zespół ze Śląska jest już pewny, że fazę zasadniczą zakończy na co najmniej drugiej lokacie.

Marcin Brosz nie zdecyduje się najprawdopodobniej na większe zmiany w składzie w porównaniu z ostatnim meczem ze Śląskiem. Największą niewiadomą jest obsadzenie prawej strony defensywy. Do pełni zdrowia po kontuzji wrócił Bartosz Rymaniak, który najprawdopodobniej zajmie miejsce Vladislavsa Gabovsa. Między słupkami kieleckiej bramki ponownie zobaczymy Dariusza Trelę.

– Kolejek coraz mniej, tabela jest wyrównana, a punktów potrzebujemy jak tlenu. – mówił przed meczem z Piastem Marcin Brosz. Oby kielczanie po raz drugi w sezonie pokonali zespół z Gliwic i po trzech remisach w ostatnich spotkaniach w końcu sięgnęli po komplet punktów. Początek piątkowego starcia z wiceliderem Ekstraklasy o 18.00. Mecz w całości transmitowany będzie na antenie Radia eM Kielce.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO