Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Słabiutka ofensywa i zmarnowana piłka meczowa Nahiego. Industria na remis w Zagrzebiu

czwartek, 16 listopada 2023 19:27 / Autor: Michał Gajos
Słabiutka ofensywa i zmarnowana piłka meczowa Nahiego. Industria na remis w Zagrzebiu
Słabiutka ofensywa i zmarnowana piłka meczowa Nahiego. Industria na remis w Zagrzebiu
Michał Gajos
Michał Gajos

Industria Kielce przywozi punkt z Chorwacji. Mistrzowie Polski po słabym meczu wyszarpali remis 22:22 z RK Zagrzeb, choć to oni mieli w swoich rękach piłkę meczową.

W kadrze Industrii zabrakło Arkadiusza Moryty. Skrzydłowy wypadł z gry na około 10 dni, co było konsekwencją kontuzji, jakiej doznał podczas meczu reprezentacji Polski jeszcze przed wyjazdem do Dammam.

Pierwsze minuty spotkania to gra bramka za bramkę, jednak od mniej więcej 5. minuty i stanu 3:3 mistrzowie Polski zanotowali długi, blisko 6-minutowy impas bez rzuconego gola. Chorwaci w tym czasie odskoczyli na dystans czterech trafień.

W 12. minucie tę złą serię przełamał Dylan Nahi, jednak Żółto-Biało-Niebiescy na zredukowanie całej straty pracowali kolejne 10 minut, doprowadzając do stanu 10:10. Stanu, który został zaktualizowany dopiero na 40 sekund przed końcem pierwszej połowy!

Uczynili to gracze RK, schodząc do szatni prowadząc jednym golem. Po zmianie stron miejscowi długo utrzymywali się na czele. Momentami powiększali nawet przewagę. W kieleckim zespole znów słabo funkcjonowała ofensywa. Mistrzowie Polski notowali poniżej 50-procentową skuteczność rzutów.

Kielczanie na Bałkanach nie wyglądali jak pretendent do udziału w kolejnym Final4 z rzędu. Gracze Dujshebaeva męczyli się w swojej grze, wyglądając na niezwykle zagubionych. Co innego Zagrzeb, wychodząc na parkiet z konkretnym planem, którego wydawali się skrzętnie realizować.

Pomimo tych ogromnych problemów „Iskiereczki”, przyjezdni nieustannie trzymali kontakt z oponentami. Na półtorej minuty przed końcem, będąc w obronie, odebrali piłkę i po kilkunastu sekundach akcji wyrównali na 22:22.

To nie był koniec. Kolejny atak Chorwatów również zakończył się fiaskiem. Talant Dujshebaev wziął czas, rozrysował atak swoim zawodnikom, dostarczając piłkę meczową do rąk Dylana Nahiego. Francuz stanął w drugiej sytuacji oko w oko z Mandiciem, ale przegrał tę batalię i ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami.

RK Zagrzeb – Industria Kielce 22:22 (11:10)

Industria: Wolff, Wałach – Nahi 2, Wiaderny 1, Gębala, Sićko 1, D. Dujszebajew 4, Karacić 3, Olejniczak 2, Thrastarson, A. Dujszebajew 2, Paczkowski 1, Kounkoud 2, Karaliok 1, Tournat 2

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO