Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
Jedność
KAMERY
Kolbe
KOŚCIÓŁ
Leszek Bukowski: Kapliczki i krzyże przydrożne są częścią polskiego dziedzictwa kulturowego
02 maja 2024
[FOTO] Matka Boża Niepokalanie Poczęta wróciła do Czerwonej Góry
01 maja 2024
„Nie do wiary?”: Piotr Żyłka: Jestem przeciwnikiem Kościoła, w którym człowiek jest poniżany
01 maja 2024
Odrestaurowana figura Matki Bożej zostanie poświęcona
30 kwietnia 2024
Ks. Jan Nowak: Polecam niepublikowane dotąd fakty i kulisy życia papieża Jana Pawła II
29 kwietnia 2024
Ks. Stefan Radziszewski i dr Jerzy Michta o obrazie św. Karola Boromeusza
29 kwietnia 2024
Biskup Jan Piotrowski: Kapłani-męczennicy są świadkami wiary
29 kwietnia 2024

GALERIA

Korona Kielce - Raków Częstochowa
Korona Kielce - Legia Warszawa
Industria Kielce - THW Kiel
Korona Kielce - ŁKS
Forum "Kierunek Uwielbienie"
SPORT
Bezlitosna matematyka. Korona powinna być pewna utrzymania i zakręcić się w środku tabeli
02 maja 2024, 15:18
Kuzera odpowiada Tułaczowi: Robienie z siebie ofiary
02 maja 2024, 10:24
Problemy Szykawki. Pięczek z szansą na powrót – sytuacja kadrowa przed Piastem
02 maja 2024, 10:04
Lijewski: Chłopaki pokazali, że to zawodnicy z wielkim arbuzami. Sędziowie nie musieli używać gwizdka
02 maja 2024, 01:00
Sędziowski skandal, piękna gra Industrii i kolejny dramatyczny karny Alexa Dujshebaeva. Final4 nie dla Kielc
01 maja 2024, 21:48
[ZDJĘCIA] Kibicie przeszli ulicami Magdeburga. Przemarsz chcą kontynuować w Kolonii
01 maja 2024, 18:57
Cel Kolonia. Objazd przez Magdeburg – Industria gra o Final4!
01 maja 2024, 11:45
MUZYKA
Arek Kłusowski stracił wszystko. Został mu tylko „Pop i disco”
22 kwietnia 2024, 12:41
Powrót Rubensa w nowej odsłonie
04 kwietnia 2024, 09:07
Mark Knopfler’s Guitar Heroes
25 marca 2024, 09:30
PUBLICYSTYKA
Słuchaj audycji "Z Kielecczyzny na Westerplatte - śladami bohaterów Września 1939 r."
25 kwietnia 2024, 11:47
Kieleccy Katyńczycy z Ukraińskiej i Białoruskiej Listy Katyńskiej
10 kwietnia 2024, 14:19
Jak podejmujemy decyzję na kogo głosować?
26 marca 2024, 12:35
BIZNES
Czy panele słoneczne się opłacają? Analiza kosztów i korzyści
02 maja 2024, 13:18
Na co zwrócić uwagę, wybierając szkolenie dla dentystów?
25 kwietnia 2024, 11:57
Zastosowanie liter przestrzennych w kreowaniu wizerunku marki
19 kwietnia 2024, 14:44
CIEKAWOSTKI
6 Zasad Bezpiecznego Korzystania z Internetu
02 maja 2024, 13:25
Blogowanie jako narzędzie budowania marki osobistej
02 maja 2024, 09:54
Catering dietetyczny w Kielcach TIM Catering - Twój klucz do sukcesu w 2024!
30 kwietnia 2024, 10:09
AUDYCJE RADIOWE
Beata Szydło: Te wybory będą ważne dla naszej suwerenności
02 maja 2024, 14:48
Arkadiusz Mularczyk: Będziemy starali się o reparacje od Niemiec
02 maja 2024, 14:41
Dr Robert Piwko (IPN): Dzień Flagi to radosne święto
02 maja 2024, 10:15

MIASTO

Koniec marzeń o grupie mistrzowskiej

niedziela, 26 kwietnia 2015 19:49 / Autor: Piotr Natkaniec
Koniec marzeń o grupie mistrzowskiej
Koniec marzeń o grupie mistrzowskiej
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Piłkarze Korony Kielce przegrali z Wisłą Kraków 2:0 i na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej stracili szanse na awans do najlepszej ósemki T-Mobile Ekstraklasy. O porażce zadecydowała przepiękna bramka Donalda Guerriera i trafienie Macieja Jankowskiego.

Przed spotkaniem Tarasiewicz mówił, że ma dylemat na kilku pozycjach i rzeczywiście w porównaniu do spotkania z Ruchem Chorzów doszło do pewnych roszad. Przede wszystkim od pierwszych minut na szpicy zagrał Przemysław Trytko, który zastąpił Rafaela Porcellisa. Na lewej stronie Sylwestrzak zmienił Leandro, a Kiełb Pylypchuka.

W początkowym minutach kielczanie sprawiali wrażenie jakby jeszcze zostali myślami w szatni. W ciągu trzech minut wiślacy trzykrotnie uderzali piłkę z narożnika boiska. Korona obudziła się w 8 minucie, kiedy po podaniu Kiełba groźnie strzelał Kapo. Od tego momentu to zespół z Kielc przejął inicjatywę. Zaczęli mądrze operować piłką i stwarzali sobie coraz więcej sytuacji. W 14 minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Paweł Golański. Piłka spadła wprost na głowę Dejmka, ale piękną interwencją popisał się Buchalik. Chwilę później odpowiedziała „Biała Gwiazda”. Kiełb stracił piłkę w środku pola, ta momentalnie powędrowała do wychodzącego na czystą pozycję Brożka, ale aktualny lider tabeli strzelców fatalnie skiksował. W 21 minucie kolejną wyśmienitą okazję mieli podopieczni Tarasiewicza. Goście wyszli z kontratakiem 4 na 3, niepotrzebnie jednak zwolnili akcję. Sytuację próbował jeszcze ratować „Ryba”, ale uderzył nad poprzeczką. Niestety w 37. minucie Korona straciła bramkę. Niesamowitym uderzeniem popisał się Donald Guerrier, który niepilnowany strzelił z ponad 30 metrów. Na pewno był to jeden z ładniejszych goli w tym sezonie. Do przerwy wynik się nie zmienił. Pomimo prowadzenia Wisły, Korona walczyła na stadionie przy ul. Reymonta jak równy z równym. Potwierdzają to również statystyki. Wprawdzie posiadanie piłki było po stronie gospodarzy (61% do 39%), ale to zespół z Kielc częściej strzelał (8 - Korona, 3 – Wisła).

Jeżeli ktoś nie znał wyniku z pierwszej części gry, mógł odnieść wrażenie, że to wiślacy muszą gonić wynik. To właśnie oni od początku drugiej połowy próbowali podwyższyć wynik. Udało im się to dosyć szybko, bo już w 54. minucie. Tym razem Cerniauskasa z rzutu rożnego pokonał Maciej Jankowski. Pomocnik Wisły dostał idealną piłkę na głowę, a nie upilnował go Jacek Kiełb, który na pewno nie zaliczy tego meczu do udanych. Po drugim golu dominacja Wisły nie ulegała wątpliwości. Już chwilę później mogło być 3:0 po dwójkowej akcji Stilicia z Barrientosem, ale Urugwajczyk źle przyjął piłkę w polu karnym. Korona w 62. minucie miała doskonałą okazję na strzelenie bramki kontaktowej. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Golański, główkował Kapo, ale Sadlok wybił futbolówkę z linii bramkowej. Jak pokazały powtórki telewizyjne gracz Wisły wybijał piłkę ręką za co powinien dostać czerwoną kartkę. Potem jest akcji obraz gry nie uległ zmianie. Wiślacy mieli jeszcze kilka sytuacji do strzelenia kolejnej bramki, jednak brakowało skuteczności.

Przegrana w Krakowie oznacza, że Korona nie ma szans na awans do grupy mistrzowskiej. Wisła przerwała również serię 9 meczów bez porażki kielczan. W środę odbędzie się ostatnia kolejka rundy zasadniczej. Kielecki zespół zagra z Lechią Gdańsk. Początek spotkania o godzinie 20:30.

Wisła Kraków – Korona Kielce 2:0 (37' Guerrier, 54' Jankowski)

Wisła: Buchalik – Jović, Głowacki, Sadlok, Burliga, Jankowski, Dudka, Barrientos (67' Boguski), Stilić, Guerrier, Brożek (91' Uryga)

Korona: Cerniauskas – Golański, Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak, Kiełb, Fertovs (76' Aankour), Jovanović, Carlos, Kapo, Trytko (65' Porcellis).

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO