Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Ruch Czystych Serc: Idą pod prąd

wtorek, 12 lutego 2019 07:13 / Autor: Radio eM
Ruch Czystych Serc: Idą pod prąd
Ruch Czystych Serc: Idą pod prąd
Radio eM
Radio eM

„Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte”, mówił podczas pielgrzymki do Polski święty Jan Paweł II, zwracając też uwagę na „porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić”. To przesłanie wypełnia wyjątkowy ruch, zainicjowany przez czasopismo „Miłujcie się!”.

Wiele się mówi o problemach współczesnego świata: o wojnach, konfliktach, nienawiści i braku szacunku dla drugiej osoby. Warto jednak zauważyć, że prawdziwym źródłem wszelkiego zła jest niewłaściwa hierarchia wartości. Niestety, ten obraz jest bardzo często zniekształcany przez niewłaściwe pojmowanie najważniejszych prawd. Największą ofiarą tego zniekształcenia pada dziś niewątpliwie miłość, której zdeformowaną formę kultywuje tak wiele osób. Utożsamia się ją z przemijającym uczuciem, namiętnością czy wyłącznie przyjemnością i zaspokajaniem własnych potrzeb. Nie wszyscy jednak idą za głosem „tego świata”. Są tacy, którzy starają się odkrywać prawdziwe oblicze miłości. Jedną z organizacji idących pod prąd dzisiejszych trendów jest Ruch Czystych Serc.

Wspólnota wartości

Ruch powstał z inicjatywy księdza Mieczysława Piotrowskiego, redaktora naczelnego czasopisma „Miłujcie się!”. Kluczowe wartości, które mu przyświecają, to zachowanie czystości przedmałżeńskiej i wolność od wszelkich nałogów. Najważniejsza jest jednak dobra relacja z Jezusem, którą członkowie pielęgnują poprzez modlitwę, przyjmowanie sakramentów oraz ciągłą pracę nad sobą.

– RCS jest szkołą miłości. Uczymy się od Pana Boga kochać innych taką miłością, jaką On nas ukochał. Bez wyboru Chrystusa nigdy nie będziemy mieli czystego serca. To On gwarantuje nam życie w czystej miłości dzięki Jego łasce. Trwanie przy Panu dokonuje się przez wejście w relację z Jezusem w sakramentach. On nas uzdrawia w sakramencie pokuty i pojednania, umacnia w sakramencie Eucharystii. Warto budować taką relację na fundamencie Ewangelii, modlitwy i zasad – opisuje ideę ruchu ksiądz Dariusz Węgrzyn, asystent Ruchu.

 Patronką RCS jest błogosławiona Karolina Kózkówna, która poniosła śmierć męczeńską, broniąc swojego dziewictwa. – Błogosławiona wolała stracić życie niż czystość, dlatego centrum naszego ruchu znajduje się w jej sanktuarium w Zabawie. To nasza orędowniczka, która wspomaga nas w walce. Zawierzamy jej młodzież naszej diecezji i całego Kościoła. Warto jednak również pamiętać, że była ona niezwykle zaangażowana w ewangelizację – mówi o patronce RCS ksiądz Węgrzyn.

We wspólnocie niezwykle ważna jest również samodyscyplina i walka ze wszystkimi własnymi słabościami.

Dlaczego warto?

Organizacja zrzesza osoby o różnych charakterach, osobowościach i umiejętnościach. Łączy je chęć odkrycia prawdziwej miłości. – Czułam się osamotniona w pragnieniu czystej miłości i poznania ludzi podzielających te ideały. Kiedy dowiedziałam się, że istnieje RCS, postanowiłam do niego dołączyć. Nie żałuję tej decyzji, zwłaszcza że zaowocowała małżeństwem – mówi Katarzyna Sobota, doktorantka literaturoznawstwa.

We wspólnocie są ludzie, którzy doświadczyli swoich słabości i przychodzą do Chrystusa, ale również ci, którzy wiedzą, jaką wartością jest czystość, i chcą się nią podzielić.

– Jeżeli ktoś chce iść pod prąd, nie boi się wyrażać swoich uczuć i wartości, to warto do nas przyjść. Wspieramy się nawzajem, a w grupie łatwiej jest radzić sobie z problemami i budować właściwe relacje – twierdzi Dominika Krzemińska, która jest w Ruchu od trzech lat.

– Przyłączenie się do nas to bardzo dobry krok dla osób poszukujących ludzi, z którymi będą mogły dzielić wartości wiary i czystości. To przestrzeń, w której można poznać kogoś wartościowego, z kim można dzielić życie. Tu poznałam mojego męża. Trzeba podkreślić, że nie jest to grupa dla ideałów, ale wspólnota dla każdego – zauważa Katarzyna Sobota.

Również w naszej diecezji

Ruch Czystych Serc działa w wielu polskich diecezjach, w tym diecezji kieleckiej. – Wspólnotę konstytuują spotkania, więc niezwykle ważna jest wspólna modlitwa. Staramy się, żeby to była grupa, która wychodzi na zewnątrz i ewangelizuje. Są osoby, które posługują przez sam fakt obecności, ale też i takie, które animują liturgię. Będziemy też szukać dróg do wykorzystania naszego potencjału, żeby z Dobrą Nowiną o Chrystusie, który jest fundamentem pięknej i czystej miłości, iść do człowieka. To wspólnota modlitewna, która ewangelizuje – wyjaśnia ksiądz Dariusz Węgrzyn.

Nie trzeba więc być chodzącym ideałem, żeby stać się częścią wspólnoty idącej pod prąd dzisiejszym trendom i modom. Powróćmy jeszcze raz do homilii, której fragmentem rozpoczął się ten artykuł: „Pragnę powiedzieć waszym rówieśnicom i rówieśnikom w różnych miejscach ziemi, spotykając się z nimi na różnych kontynentach i w różnych krajach, podobnie jak dzisiaj z wami, że są w Polsce młodzi ludzie, którzy pragną świata lepszego, bardziej ludzkiego”. I choć Jan Paweł II wygłosił te słowa ponad 30 lat temu, to są niezwykle aktualne, szczególnie gdy widzimy działanie takich grup, jak Ruch Czystych Serc.

***

Najbliższe spotkanie Ruchu Czystych Serc w naszej diecezji odbędzie się 18 lutego o godzinie 19.15 w sali Duszpasterstwa Akademickiego przy ulicy Wesołej 54.

Michał Łosiak

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO