Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Pamiętajmy o Duchownych Niezłomnych!

środa, 19 października 2022 09:41 / Autor: Michał Łosiak
Pamiętajmy o Duchownych Niezłomnych!
Pamiętajmy o Duchownych Niezłomnych!
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych to okazja do przypomnienia księży, którzy pozostali wierni wyznawanym wartościom, mimo represji ze strony komunistów. Prześladowania doświadczyła także diecezja kielecka, na czele z Biskupem Niezłomnym Czesławem Kaczmarkiem.

Ten dzień obchodzimy od 2018 roku. Data nie jest przypadkowa, bowiem 19 października wspominamy męczeńską śmierć bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

– A także kapłanów, którzy w okresie komunizmu nie poddali się, doświadczyli męczeństwa i udowodnili, że najważniejszy dla nich jest Chrystus, którego w ten sposób naśladowali. Władze uznawały Kościół za swojego wroga i stąd księża zostali poddani inwigilacji i byli segregowani jako bierni, negatywni i pozytywni. Ci drudzy zostali poddani represjom – tłumaczy ks. dr Tomasz Gocel, dyrektor Archiwum Diecezjalnego w Kielcach i podaje przykłady Kapłanów Niezłomnych, których nie złamał zbrodniczy reżim.

– Najtrudniejszym okresem dla Kościoła kieleckiego były lata 1951-1956. Wspomnieć należy między innymi dwunastu kapłanów więzionych podczas tak zwanej sprawy kieleckiej, związanej z procesem biskupa Czesława Kaczmarka. Uwięziono ich w kazamatach na Mokotowie. Podlegali takiemu samemu śledztwu jak Żołnierze Wyklęci. Warto powiedzieć również o postaci księdza Henryka Peszki. To był jeden z Kapłanów Niezłomnych. Dzięki pamiętnikowi, który po sobie zostawił możemy poznać jego historię. Z kolei ksiądz Zbigniew Gadomski był najdłużej więzionym duchownym w okresie komunistycznym. Siedział jedenaście lat i był związany ze sprawą wolbromską – mówi w rozmowie z Radiem eM Kielce.

Jedną z form represji na duchowieństwie była obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa, której poddani zostali ówcześni klerycy. Ksiądz prof. Władysław Sowa, były rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach odbywał ją razem z zamordowanym później przez komunistów bł. ks. Jerzym Popiełuszką.

– Mówiliśmy na niego Alek. Był człowiekiem bardzo sympatycznym, pogodnym, uśmiechniętym, ale również o bardzo mocnym, zdecydowanym i silnym charakterze, który występował w obronie najważniejszych wartości. Nasi dowódcy zakazali głośnej modlitwy. Ksiądz Jerzy był zdania, że trzeba się modlić otwarcie i publicznie. Jeden z dowódców chciał mu wyrwać Różaniec. Kapłan został później poddany dodatkowym represjom i szykanom – wspomina były rektor WSD w Kielcach.

Rozmowy z ks. prof. Władysławem Sową posłuchacie tutaj: http://www.emkielce.pl/kosciol/ks-prof-wladyslaw-sowa-ksiadz-jerzy-popieluszko-zdecydowanie-bronil-wartosci

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO