Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Badania miodu i pszczół wykazały, że w Kielcach jest czyste powietrze

piątek, 23 lipca 2021 15:54 / Autor: Beata Kwieczko
Badania miodu i pszczół wykazały, że w Kielcach jest czyste powietrze
Badania miodu i pszczół wykazały, że w Kielcach jest czyste powietrze
Beata Kwieczko
Beata Kwieczko

Od pięciu do dziesięciu litrów miodu zbiera się co roku z każdego ula zamontowanego na dachach kieleckich instytucji w ramach akcji "Pszczoły w mieście", którą realizuje Liga Ochrony Przyrody. Miód jest systematycznie badany, dzięki temu wiemy, że Kielce są... bardzo czystym miastem.

Liga Ochrony Przyrody prowadzi projekt "Z miłości do Przyrody - Pszczoły w mieście" od trzech lat. Jest on odpowiedzią na spadek liczebności populacji pszczół miodnych w Polsce i w Europie. Pierwszy miejski ul powstał na dachu Kieleckiego Centrum Kultury. Kolejne zostały zamontowane na dachu Best Western Grand Hotelu, firmie Dafi, Filharmonii Świętokrzyskiej i Sądzie Administracyjnym. Swój ul ma także Teatr Lalki i Aktora "Kubuś". Łącznie na dachach w całym mieście jest 27 pszczelich domków.

– Pszczoły w mieście sprawiają, że miejska dżungla staje się bardziej zielona. Dodatkowo te małe, pożyteczne owady służą nam jako bioindykatory zanieczyszczenia środowiska, bo systematycznie badamy miód oraz same pszczoły. Na tej podstawie znamy poziom zanieczyszczenia środowiska metalami ciężkimi i środkami ochrony roślin – wyjaśnia Krzysztof Antoszewski z Ligii Ochrony Przyrody w Kielcach.

Co roku z każdego ula pozyskuje się od pięciu do dziesięciu litrów miodu. Część trafia do działu badań, który został stworzony w LOP. Jak podkreśla Krzysztof Antoszewski, wyniki analizy miodu są zaskakujące.

– Pokazują, że mamy w Kielcach dolinę krzemową, czyli różnorodne gatunki roślin, które powodują, że ten miód jest nietuzinkowy i niepowtarzalny. Okazuje się, że jest tak dużo pożytku, że rodziny pszczele zalewają ramki i trzeba uważać, żeby nie zalały wszystkiego, by matka pszczela mogła składać jaja na nowe pokolenia – relacjonuje Antoszewski.

Badane są również związki chemiczne, które mogą zanieczyszczać ul i które są najbardziej trujące dla człowieka, czyli np. pestycydy, związki węgla i ołowiu.

– Wyniki nie wykazują żadnych oznak środków ochrony roślin ani zanieczyszczenia metalami ciężkimi, co oznacza, ze nasze miasto jest bardzo czyste. Jeśli zwiększyłby się którykolwiek z parametrów metali ciężkich, to rodzina pszczela by umarła. Oczywiście w naszym mieście występuje smog, ale wtedy pszczoły nie wychodzą z ula – informuje Antoszewski.

Badaniu poddawane są także martwe pszczoły. – Najbardziej szkodliwe dla zdrowia pszczół w miastach są tlenki azotu, ale ich nie wykryliśmy ani w miodzie, ani w pszczołach – dodaje.

Pszczoły żyją około 40 dni. Przez całe swoje życie produkują zaledwie 1/12 łyżki miodu. Koszt zakupu ula wraz z całym wyposażeniem i certyfikowaną matką wynosi około tysiąca złotych, a miesięcznej opieki nad jednym ulem 200 złotych.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO