Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Chcą ustanowić rekord w Szwajcarii

czwartek, 26 stycznia 2017 01:23 / Autor: Dariusz Skrzyniarz
Chcą ustanowić rekord w Szwajcarii
materiał nadesłany
Chcą ustanowić rekord w Szwajcarii
materiał nadesłany
Dariusz Skrzyniarz
Dariusz Skrzyniarz

Ustanowić nowy rekord świata - to zadanie, które stawia przed sobą mieszkaniec Kielc, wielokrotny mistrz świata w sztukach walki Maciej Sikoński. Mówimy o sporym wyzwaniu, ponieważ sportowiec chce wbiec na najdłuższe schody świata z ograniczonym dostępem do tlenu i z dodatkowym obciążeniem na plecach.

Przeszło jedenaście tysięcy stopni liczą sobie najdłuższe schody na świecie, a ich meta znajduje się na wysokości 2336 metrów nad poziomem morza. Zbudowano je w Szwajcarii wzdłuż kolejki linowej na górę Niesen. Już wcześniej znaleźli się śmiałkowie, którzy zdecydowali się wbiec na ten szczyt i faktycznie jest to do zrobienia. Jednak Maciej Sikoński postanowił dołożyć sobie kilkanaście kilogramów obciążenia na plecy, a na twarz założyć specjalną maskę ograniczającą dopływ tlenu. Gadżet utrudnia ćwiczenia, ale jednocześnie zmusza organizm by się wzmocnił. - Maska elewacyjna to urządzenie, które symuluje trening wysokogórski i zmniejsza dotlenienie mięśni podczas wysiłku. Dzięki temu podczas aktywności fizycznej organizm między innymi produkuje więcej hemoglobiny – mówi Maciej Sikoński.

Warto wspomnieć, że Maciej nie podejmuje wyzwania sam. Jednocześnie swoich sił spróbuje Marta Wojtowicz, trenerka personalna z Warszawy, która już wcześniej w Zakopanem zmierzyła się z biegiem pod górę z obciążeniem. Jak sama przyznaje w jej słowniku nie istnieją słowa „nie da rady”. - Zawsze się tym kieruję. Podejmuje się takich wyzwań, do których jestem przygotowana i wiem, że im podołam. Trzeba mierzyć siły na zamiary, a cel, który sobie zakładam zawsze osiągam – mówi Marta Wojtowicz. 

Ustalona już została data, kiedy ambitni sportowcy postarają się o wzmiankę w księdze rekordów Guinnessa. Maciej Sikoński wraz z zaprzyjaźnioną trenerką postara się wbiec na szczyt szwajcarskich schodów 11 września, w kolejną rocznicę ataku na wieże World Trade Center. - Chcemy zrobić coś, by uczcić czyjąś pamięć. Oczywiście rekord jest naszym wyzwaniem, nas to cieszy i motywuje jako sportowców. Jednak chcemy ustanowić rekord również dla tych, którzy stracili życie czy zdrowie pomagając innym – wyjaśnia Maciej Sikoński. - Szanuję ludzi w służbach mundurowych za to kim są, co robią. Chcę by inni docenili ich pracę i zrozumieli ją – dodaje Marta Wojtowicz. 

Sportowcy nie wyznaczają sobie czasu, w którym chcą zamknąć ekstremalny bieg. Chodzi o to, żeby to po prostu zrobić. - Nie wiemy tak naprawdę ile czasu nam to zajmie, nie sprawdzamy tego. Nie wiemy na ile przeszkodzi nam panujący tam klimat. Dojdzie także aspekt ciśnienia atmosferycznego, warunków pogodowych. Jeżeli wykonamy zadanie, być może postawimy sobie poprzeczkę w postaci ograniczenia czasowego. Na razie skupiamy się na tym, żeby pokonać te schody ponieważ nikt wcześniej czegoś takiego nie dokonał – wyjaśnia Maciej Sikoński. 

Jakie dokładnie obciążenie wezmą na barki? Tego na razie Marta i Maciej nie określili. Wiedzą natomiast, że podobny bieg będą chcieli powtórzyć w innych miejscach na świecie. Może odwiedzą monumentalne chińskie świątynie, a może szybkim krokiem wejdą na szczyt wieży Eiffla?

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO