MIASTO
Widowiskowa inscenizacja rozbicia więzienia UB w Kielcach


Strzały, wybuchy, dramatyczne sceny, pasjonujące sceny, ale przede wszystkim wielka lekcja historii – tak wyglądała rekonstrukcja rozbicia więzienia UB w Kielcach. Rekonstruktorzy wrócili do akcji z 1945 roku i przypomnieli postać bohatera związanego z Kielcami. Pokazano również po raz pierwszy publicznie jedno z archiwalnych zdjęć.
Wydarzenie odbyło się już po raz 17. na Wzgórzu Zamkowym i zostało zorganizowane tradycyjnie przez Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych Jodła. W tym roku rekonstruktorzy przypomnieli żołnierzy pochodzących z ziemi nowogródzkiej oraz osadzonego w sowieckim więzieniu w Kielcach pułkownika Antoniego Żółkiewskiego ps. Lin, dowódcę 2. Dywizji Piechoty Legionów Armii Krajowej.
– On od września 1939 roku był w konspiracji. W 1940 roku został skierowany do Kielc. Tworzył konspirację kielecką. To jest jeden z twórców potęgi Polskiego Państwa Podziemnego na Ziemi Świętokrzyskiej. Jak był zagrożony w Kielcach aresztowaniem, to przeniesiono go Sandomierza i tam został dowódcą dywizji. Uwolniony przez żołnierzy „Szarego”, został przez nich radośnie powitany, bo go znali z akcji „Burza”. Ciężko chory, już wcześniej chorował na serce, zmarł niesiony przez nich na dzisiejszej ulicy Jana Pawła, mniej więcej na wysokości Seminarium Duchownego – mówił Dionizy Krawczyński, prezes „Jodły”.
Na zakończenie zaprezentowano – po raz pierwszy publicznie – zdjęcie pośmiertne pułkownika „Lina”.
Wydarzenie, jak co roku, przyciągnęło wielu kielczan.
– Nic tak nie przemawia jak żywa historia. Jesteśmy prawdopodobnie jedynym widowiskiem w Polsce dotyczącym wydarzeń po 1945 roku, które odbywa się regularnie –dodaje Dionizy Krawczyński.
Rozbicie więzienia Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa w Kielcach miało miejsce w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku i zostało przeprowadzone przez Ruch Oporu Armii Krajowej, pod dowództwem Antoniego Hedy „Szarego”. Całość planu ustalono już 20 lipca 1945 roku na specjalnej odprawie w gajówce Pogorzałe. 3 sierpnia doszło do koncentracji sił w lasach dalejowskich. W dniu akcji rozpoczęto realizację pierwszego jej etapu, czyli stworzenia pododdziałów podległych dowódcom wyznaczonym przez „Szarego”. Jedna z nich dokonywała rekwizycji wszystkich samochodów jadących szosą prowadzącą z Kielc do Skarżyska-Kamiennej. Spowodowało to znaczne osłabienie aparatu represji. Gdy ważniejsze punkty w mieście zostały opanowane, a punkty represji zablokowane partyzanci dokonali szturmu na budynek więzienia. Wzięło w nim udział 200 żołnierzy AK. Dzięki temu uwolniono aż 354 więźniów. W trakcie akcji zginął 1 partyzant, 1 milicjant i 1 sowiecki oficer. Podczas ucieczki zmarł pułkownik Antoni Żółkiewski „Lin”, jeden z uwolnionych. Z kolei podporucznika Konrada Suwalskiego „Mruka”, który w dniu akcji przebywał w tzw. celi śmierci, ze względu na jej specjalne zabezpieczenie, nie zdołano uwolnić. Został zamordowany 10 sierpnia na cmentarzu żydowskim w Kielcach.
https://www.emkielce.pl/miasto/widowiskowa-inscenizacja-rozbicia-wiezienia-ub-w-kielcach#sigProGalleriabcfc4f6ea8

![[FOTO] Rekonstruktorzy pamiętali o powstańcach](/media/k2/items/cache/21e8d9fc09bca05258670ea70a7b3287_L.jpg)
![[FOTO+WIDEO] Kielce upamiętniły rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego](/media/k2/items/cache/02f0072e44b993934e0f21a341c41297_L.jpg)


![[PLAN OBCHODÓW] 81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego](/media/k2/items/cache/1dea57051831da1efcba52d8c3f10926_L.jpg)


