Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Grosze za prowadzenie ogródka gastronomicznego? Radni z komisji finansów byli jednogłośni

środa, 21 kwietnia 2021 08:43 / Autor: Weronika Karyś
Grosze za prowadzenie ogródka gastronomicznego? Radni z komisji finansów byli jednogłośni
Grosze za prowadzenie ogródka gastronomicznego? Radni z komisji finansów byli jednogłośni
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Jeden grosz dziennie za każdy metr kwadratowy pasa drogowego pod ogródek gastronomiczny to ukłon w stronę przedsiębiorców znajdujących się w finansowym kryzysie. Projekt uchwały w tej sprawie przygotował Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta Kielce. Kwestia została poruszona na ostatniej komisji finansów.

 - Restauracje, bary i kawiarnie, jeśli funkcjonują, to tylko w trybie „na wynos”. Branża gastronomiczna znalazła się w potężnym kryzysie, ale każdy przedsiębiorca ma nadzieję, iż niebawem fala Covid-19 opadnie i nadejdą lepsze czasy - stwierdził Suchański.

Przewodniczący podkreślił, że miasto nie może stać z boku i spokojnie przyglądać się tej trudnej sytuacji. Konieczne jest podjęcie konkretnych działań. Suchański proponuje więc, by w ramach pomocy przedsiębiorcom zmienić stawki za zajęcie pasa drogowego pod ogródki gastronomiczne. Opłata miałaby wynosić jeden grosz dziennie za każdy metr kwadratowy użytkowanej powierzchni. Podobne rozwiązanie funkcjonowało już w ubiegłym roku, w okresie od połowy maja do końca października.

- Miesięczny koszt funkcjonowania ogródka przy stawkach nominalnych waha się od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Dlatego udostępnienie klientom przestrzeni „pod chmurką” wiąże się z wielkim ryzykiem finansowym czy wręcz staje się nieopłacalne. Symboliczny grosz za metr kwadratowy da restauracjom, barom i kawiarniom impuls do wyjścia z ofertą na zewnątrz. Oczywiście uruchomienie ogródków będzie możliwe dopiero po odwołaniu lockdownu - stwierdza przewodniczący.

Projekt uchwały w tej sprawie przygotował również prezydent Bogdan Wenta. Różnica między dokumentami tkwi głównie w czasie, którego dotyczą. Przewodniczący Rady Miasta proponuje, by obniżki obowiązywały do końca bieżącego roku, z kolei włodarz miasta zaproponował okres o dwa miesiące krótszy.

Za wdrożeniem pierwszej uchwały było aż siedmiu radnych z komisji finansów (czyli wszyscy). Drugi projekt spodobał się tylko trzem radnym, dwóch zagłosowało przeciw i dwóch się wstrzymało. Oznacza to, że obie uchwały zostały zaopiniowane pozytywnie. Kwestia zostanie więc ostatecznie rozstrzygnięta na najbliższej sesji rady miasta, w czwartek, 22 kwietnia.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO