Już za rok matura...

To jednak nie jest nic nowego, takie wnioski składa się już od dawna. Choć może to być stresujące dla maturzystów, to jak uspokaja kurator świętokrzyski, Kazimierz Mądzik – pierwsze deklaracje będzie można jeszcze zmienić w lutym, a uczniowie z Ukrainy mają czas do marca.

Jednak są także zmiany, a to za sprawą m.in. absolwentów, którzy nie uczęszczali do gimnazjum, a ich nauka w szkole średniej trwała cztery lata.

– Tegoroczna matura będzie się opierać na podstawie programowej, a nie jak wcześniej - wymagań egzaminacyjnych. Wracamy także do matur ustnych, których przez pandemię nie było, ale także jest to pierwsza matura po zlikwidowaniu gimnazjów  – informuje Kazimierz Mądzik.

A do egzaminu dojrzałości zostało jeszcze 219 dni.