Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Opłata śmieciowa wzrośnie o pięć złotych? W lutym radni zagłosują

wtorek, 08 lutego 2022 14:08 / Autor: Weronika Karyś
Opłata śmieciowa wzrośnie o pięć złotych? W lutym radni zagłosują
ZDJĘCIE POGLĄDOWE
Opłata śmieciowa wzrośnie o pięć złotych? W lutym radni zagłosują
ZDJĘCIE POGLĄDOWE
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Władze miasta prowadzą rozmowy z kieleckimi radnymi w kwestii podniesienia tzw. opłaty śmieciowej. Obecnie wynosi ona czternaście złotych. Po podwyżce byłoby to dziewiętnaście złotych.

Przypomnijmy: w Kielcach projekt uchwały w sprawie podwyżki opłat był procedowany już w styczniu ubiegłego roku i zakładał, by w przypadku osób segregujących śmieci stawka wzrosła z 14 do 20 złotych, z kolei w przypadku niesegregujących miała ona wynosić czterdzieści złotych. Wówczas radni nie zgodzili się na te zmiany. Teraz miasto ponownie próbuje przekonać ich do tego, że podwyżka to dobry pomysł.

– Za ubiegły rok do systemu gospodarki odpadami musieliśmy dopłacić dziesięć milionów złotych. To są środki, które nie zostaną przeznaczone na inne cele – remonty chodników i ulic, wymiany kopciuchów, tereny zielone. To są coraz większe dylematy, z którego celu pieniądze zabrać, żeby uzupełnić środki w systemie gospodarki odpadami. W Kielcach stawka czternaście złotych powoduje, że mamy duży deficyt finansowy, jednocześnie na tle innych miast wojewódzkich jest ona wyjątkowo niska – mówi wiceprezydent Agata Wojda.

– W lutym zaproponujemy radnym podwyżkę do dziewiętnastu złotych. To kwota, która nie zbilansuje całego systemu, bo nie zacznie funkcjonować od stycznia, ale da nam odetchnąć. Wiemy, że to niełatwa decyzja, ale apelujemy o odpowiedzialność. Liczymy na zrozumienie dla tej realnej potrzeby. Dziewiętnaście złotych to dobry kompromis, który nie drenuje kieszeni mieszkańców, a nam daje komfort – tłumaczy wiceprezydent.

Władze miasta podkreślają, że podwyżka jest kwestią systemową i nie ma nic wspólnego z tematem kar za niesegregowanie odpadów, który ostatnio przewijał się w Kielcach.

– Te sprawy trzeba oddzielić. Mówiąc o podwyżce mówimy o systemowym rozwiązaniu ustalenia stawki za gospodarkę odpadami, która w naszym mieście jest stawką liczoną na jednego mieszkańca z założenia, że każdy produkuje pewną ilość odpadów. Z kolei intencją ewentualnego nakładania opłat za niewłaściwą segregację nie jest uzupełnienie finansowe systemu, tylko poprawa segregacji odpadów i wypełnianie obowiązku – wyjaśnia Wojda.

O tym, czy projekt wejdzie w życie radni zdecydują 17 lutego.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO