Plac zabaw niezgody. Gorąca dyskusja o inwestycji towarzyszącej

Inwestor przy ulicy Zacisze, w pobliżu skweru Szarych Szeregów, zamierza wybudować budynek wielorodzinny z niespełna 30 lokalami mieszkalnymi. Zdaniem części radnych tego typu inwestycja towarzysząca w tej części miasta jest nietrafiona, a w przyszłości może stanowić dodatkowe obciążenie dla budżetu Kielc.

– Jestem zdecydowanie przeciwny zarówno temu placowi zabaw, jak i samemu procedowaniu inwestycji towarzyszących, bo od takich rzeczy zaczyna się oszczędzać, od rzeczy niepotrzebnych. My każemy komuś zbudować coś, co później będziemy musieli sprzątać, konserwować i robić przeglądy. A zaraz obok mamy najładniejsze miejsce w Kielcach – dolinę Silnicy ze ściankami, ławeczkami, alejkami – i tam z przyjemnością idziemy. A tu będziemy mieli plac zabaw między tyłami basenu, starym wieżowcem – jednym z najstarszych w Kielcach, i małym bloczkiem. Ten plac zabaw jest niepotrzebną, głupią „plombą”, mającą jedynie zaspokoić potrzeby dewelopera. Rozumiem, że on musi wypełnić normy specustawy, ale miasto powinno proponować rozwiązania rozsądne. Uważam, że powinniśmy odchodzić od takich inwestycji towarzyszących – to samo mówiłem przy okazji poprzedniego projektu. Ja będę na nie – przekonywał radny Maciej Jakubczyk.

Sceptycznie do przedsięwzięcia odniosła się także radna Monika Kowalczyk, która wskazywała, że w niedalekiej odległości od planowanego placu zabaw z terenem zielonym powstanie wkrótce osiedle deweloperskie, gdzie również przewidziano podobną infrastrukturę dla dzieci. Podkreśliła, że inwestycje towarzyszące powinny mieć jasno określony cel i odpowiadać realnym potrzebom mieszkańców. Wyraziła też obawę o przyszłe koszty utrzymania placu zabaw.

Przedstawicielka inwestora i architektka, Danuta Jarosińska-Ziach, szczegółowo wyjaśniła, że inwestor jest zobligowany do budowy ogólnodostępnego placu zabaw w promieniu 1000 metrów, ponieważ na działce nie ma wystarczająco dużo miejsca, by spełnić wymagania dotyczące takiej infrastruktury. Jak dodała, propozycja powstania nowego miejsca rekreacji spotkała się z pozytywną opinią sąsiadujących wspólnot mieszkaniowych.

Ostatecznie za realizacją inwestycji opowiedziało się 10 radnych – cały klub Koalicji Obywatelskiej oraz Marcin Chłodnicki. Przeciw zagłosowało ośmioro radnych, w tym Maciej Jakubczyk oraz większość przedstawicieli klubu Prawa i Sprawiedliwości. Troje radnych wstrzymało się od głosu: radna niezrzeszona Monika Kowalczyk, Anna Mazur-Kałuża oraz Dariusz Gacek z klubu Perspektywy.