MIASTO
Rzucił się w oczy… na pustej ulicy


Dwa lata – tyle w więzieniu spędzi 38-latek zatrzymany wczoraj przez funkcjonariuszy z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego śródmiejskiego komisariatu. Mężczyzna został zauważony przez mundurowych podczas spaceru w centrum miasta – pech chciał, że był poszukiwany przez sąd, by odbyć karę za kradzież.
Do zdarzenia doszło wczoraj, krótko po godzinie 22. Na ulicy Karczókowskiej policjanci zauważyli mężczyznę – idąc samotnie, nie popełnił wykroczenia, ale jego twarz wydała się mundurowych znajoma.
Sprawdzenie w policyjnych systemach potwierdziło, że napotkanym był kielczanin, który nie stawił się do aresztu. 38-latek usłyszał przed sądem wyrok i miał do odbycia karę dwóch lat pozbawienia wolności – wprost ze spaceru trafił więc do więziennej celi.



![[FOTO]](/media/k2/items/cache/7026e0f4786fbb23c7e5780be06f8dc6_L.jpg)
![[FOTO] W Kielcach powstała pierwsza w Polsce „Via Ferrata”](/media/k2/items/cache/6cbea909db50d650b0df71c54a10fe03_L.jpg)



