MIASTO
Sprawa nazwiska w sądzie. Mamy finał


Ugodą zakończył się spór pomiędzy twórcami filmu pt. „Wyklęty”, a kieleckim radnym i byłym dyrektorem szpitala wojewódzkiego Janem Gieradą. Przypomnijmy, że poszło o nadanie jednej z negatywnych postaci w produkcji nazwiska Gierada. Znanemu w mieście samorządowcowi nie spodobało się to i oficjalnie zażądał przeprosin, a sprawa trafiła do sądu.
Podczas rozprawy w Sądzie Okręgowym reżyser przychylił się do propozycji Jana Gierady i jego obrońcy. Konrad Łęcki oświadczył, że ubolewa nad nadaniem jednej z filmowych postaci nazwiska radnego i przeprasza, jeśli ten poczuł się urażony.
- Cieszę się, że ta sprawa zakończyła się tak szybko. W pełni mogę skupić się nad nowym filmem. Nie mam czasu na bieganie po sądach – skomentował reżyser z Kielc Konrad Łęcki.
![[FOTO] Rekonstruktorzy pamiętali o powstańcach](/media/k2/items/cache/21e8d9fc09bca05258670ea70a7b3287_L.jpg)
![[FOTO+WIDEO] Kielce upamiętniły rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego](/media/k2/items/cache/02f0072e44b993934e0f21a341c41297_L.jpg)


![[PLAN OBCHODÓW] 81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego](/media/k2/items/cache/1dea57051831da1efcba52d8c3f10926_L.jpg)



