Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 43.

PUBLICYSTYKA

Pasiak z Mauthausen

czwartek, 14 marca 2013 13:21 / Autor:
Pasiak z Mauthausen
Pasiak z Mauthausen

Każdy przedmiot ma swoją historię. Tak jak obozowa kurtka z Mauthausen, którą Marian Wolski podarował Ośrodkowi Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. To kurtka jego brata Mieczysława, w której zimą 1945 roku wrócił z obozu do Kielc. Przechowana na strychu rodzinnego domu na Barwinku, przypomina historię rodziny Wolskich, jednej z wielu rzuconych w wir wielkiej historii.

Ojciec Wincenty

Urodzony w 1892 roku w Starochęcinach, we wrześniu 1914 roku wstąpił w Kielcach do legionów Józefa Piłsudskiego. Z I pułkiem piechoty walczył pod Opatowcem i na Wołyniu. Za odmowę przysięgi na wierność cesarzowi w 1917 roku został internowany w Szczypiornie. Wrócił do Kielc, ale w 1920 roku znów poszedł na front bronić ojczyzny. Po wojnie ożenił się z Wiktorią Wilczyńską. Dojeżdżał do pracy do Radomia, bo w Kielcach nie znalazł zajęcia. W maju 1935 roku wyciągnął z szafy mundur legionisty i salutował przejeżdżającemu przez Kielce pociągowi, wiozącemu do Krakowa trumnę z ciałem jego marszałka. W czasie wojny został wywieziony na roboty do Niemiec, pracował przy odgruzowywaniu Cottbus. Znów wrócił do Kielc. Umarł w wieku 76 lat. Żałował, że w Polsce nie mówi się nic o marszałku. On swój mundur legionisty przechowywał aż do śmierci.

Wincenty miał czterech synów: Antka, Witka, Mieczysława i Mariana.

Witek

Jesienią 1939 roku zbierał broń z chłopakami po lasach. Chowali ją w stodole. Sąsiad, Polak, doniósł o tym Niemcom. 3 stycznia 1940 r. Niemcy aresztowali kilka osób, między innymi Witka, profesora Michała Cetnera i Franciszka Zdeba. Śledztwo w więzieniu na Zamkowej trwało trzy dni. 6 stycznia wszyscy trzej zostali rozstrzelani. Po ekshumacji pochowano Witka i profesora Cetnera na kieleckim cmentarzu Partyzanckim. Przypomina o nim tablica w szkole na Baranówku.

Antoni

W czasie wojny wywieziony do pracy Niemiec. Pracował w gospodarstwie. Trafił na przyzwoitych ludzi. Wyzwolony przez Amerykanów, zgłosił się do wojska. Podczas procesu norymberskiego był strażnikiem największych hitlerowskich zbrodniarzy. Po wojnie wrócił do Kielc, pracował jako kierowca karetki pogotowia.

Mieczysław

Urodzony w 1925 roku, został aresztowany wraz z ojcem w łapance i wywieziony na roboty do Niemiec. Mieczysław pracował na kolei, ale uciekł. Na granicy w Częstochowie ogłuszył Niemca. Postrzelony w nogę w czasie ucieczki, został złapany i wysłany do obozu koncentracyjnego w Gross–Rosen. W lutym 1945 roku przeniesiono go do Mauthausen. Miał numer 129 604. Po wojnie wrócił do Kielc, wstąpił do szkoły lotniczej w Dęblinie. Był majorem lotnictwa. Do śmierci w 1961 roku mieszkał w Warszawie. W domu w Kielcach została jego kurtka, w której wrócił z obozu.

Marian

Urodził się w 1931 roku. Pamięta z wojny biedę, czekanie na ojca i braci. On, mały chłopak, musiał pracować na niewielkim kawałku pola, by w domu było trochę ziemniaków i kapusty. Zimą sankami woził zboże do Posłowic, tam mielili je na mąkę dla rodziny. Szczęśliwie po wojnie wrócili ojciec i bracia.

Marian skończył szkoły, pracował na budowach wielu polskich elektrowni. Mieszka w Kielcach.

– A ta kurtka to rodzinna pamiątka. Niech młodzi ludzie na własne oczy zobaczą obozowy pasiak. Przekonają się, że to, co czytają w książkach, działo się naprawdę. To przecież nasza prawdziwa historia – tłumaczy Marian Wolski.

Ma rację. Historia to nie tylko zapis wielkich wydarzeń i wielkich ludzi. To przede wszystkim losy tych, którzy żyją obok nas i też tworzą wielką historię. Powinniśmy o nich wiedzieć najwięcej.

Już ponad 5 tysięcy uczniów uczestniczyło w lekcjach oraz warsztatach zorganizowanych w Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej i zwiedziło jego ekspozycję. Poznają tam również najnowszą historię. Teraz usłyszą także historię pasiaka z Mauthausen.

Marek Maciągowski

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO