PKS uratowany?

Wprowadzenie warszawskiego inwestora to wielka szansa na ratunek dla kieleckiego dworca i kontynuację przewozów pasażerskich. Przypomnijmy, że zabiegi o to, by firmę utrzymać, trwały ponad dwa lata. PKS został postawiony w stan likwidacji pod koniec 2010 roku. Szybko podpisano umowę przedwstępną ze słowacką firmą HB Reavis Group na sprzedaż za niemal 19 mln zł „spodka” i przylegających doń gruntów. Jednak pod koniec 2012 roku inwestor wycofał się ze względu na wciąż nieuregulowany status prawny nieruchomości. Początek roku przyniósł licytację przedsiębiorstwa, do której nikt nie przystąpił.

Kryzys został wreszcie zażegnany 27 marca, tuż przed świętami wielkanocnymi, kiedy to Polska Komunikacja Samochodowa 2 wygrała przetarg nieograniczony. Warszawska grupa, do której należą już PKS w Siedlcach i Olsztynie, nabyła kieleckie przedsiębiorstwo za 9,8 mln zł. Za tę kwotę stała się nie tylko właścicielem dworca PKS, ale i działek położonych miedzy ulicami Żelazną i Czarnowską, a także taboru samochodowego będącego na wyposażeniu spółki. Teraz pozostaje dopilnować ostatnich formalności.

– Trzydziestego kwietnia podpiszemy umowę sprzedaży. Wszystkie zgody korporacyjne zostały już wydane przez Ministerstwo Skarbu Państwa – zapewnia Marek Wołoch, likwidator kieleckiego PKS.

Tym samym od 1 maja 2013 roku PKS Kielce zacznie działać pod nazwą Polska Komunikacja Samochodowa 2 Spółka z.o.o. – Dalsze działania dotyczące strategii rozwoju, komunikacji publicznej, realizacji przewozów i funkcjonowania dworca z możliwością jego rozbudowy i unowocześnienia, będą zależne od nowego właściciela. Pełna działalność przedsiębiorstwa zostanie przeniesiona do nowego podmiotu gospodarczego – dodaje Wołoch.

– Mamy nadzieję, że przy wsparciu władz lokalnych zapewnimy kontynuację działalności przedsiębiorstwa PKS Kielce, uratujemy pracowników przed utratą miejsc pracy, a także damy impuls do uporządkowania terenów w centrum miasta – mówi Józef Niczyporuk, prezes spółki.

Pieniądze z transakcji pozwolą na spłatę wierzytelności firmy. – Do moich obowiązków należy jeszcze dokonanie bilansu zamknięcia oraz zwołanie walnego zgromadzenia akcjonariuszy, po czym można będzie złożyć wniosek o wykreślenie spółki z Krajowego Rejestru Sądowego. Te operacje potrwają do 30 czerwca – zapowiada likwidator PKS Kielce.

Najprawdopodobniej inwestor przedstawi w najbliższym czasie władzom miasta oraz zespołowi kieleckiego PKS plany związane z dalszym działaniem przedsiębiorstwa i jego rozwojem, czyli – jak mówi się nieoficjalnie - uruchomieniem na terenach przylegających do „spodka” działalności handlowej, a także rozszerzeniem funkcji przewozowej na dodatkowe linie obsługiwane przez PKS-y znajdujące się w Siedlcach i Olsztynie.

Maciej Urban